Znaleziono 1 wynik

autor: BYDGOST
14 lis 2012, 00:06
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Mój semi OUS - relacja z reanimacji.
Odpowiedzi: 31
Odsłony: 5407

Zienek pisze:A ja sobie zrobię taki wieszaczek jak kol. Bydgost
A niech Ci będzie na zdrowie!!! Tylko nie zapominaj klucza do niego odkładać. Kiedyś pomyślałem, że gdyby koniec klucza opierał się o mikrowyłącznik to uruchomienie tokarki byłoby niemożliwe z kluczem w uchwycie tokarskim. Kwestia podłączenia sterowania sinikiem. Najlepiej mieć wyrobiony zwyczaj wyjmowania klucza z uchwytu, ale ten jeden raz to zawsze może się zdarzyć. Poza tym w każdym warsztacie może pojawić się młody kandydat na tokarza bez w/w zwyczaju. Taki pomysł może też mieć miejsce w tokarce CNC, gdzie fruwający klucz ma więcej do zniszczenia, oprócz głowy operatora, np. ekran komputera, falownik, klawiaturę i in.

Wróć do „Mój semi OUS - relacja z reanimacji.”