KRLD
i już wszystko wiadomo - ta lepsza! Przynajmniej dla niektórych.

Szymon LP pisze:przy użyciu pierwszej opcji można robić gwinty podwójne

W jakim sensie podwójne? Jednocześnie gwint lewy i prawy? Czy jako dwuwchodowy? Nie pasuje mi to.

Ta tokarka ma dźwignię z lewej strony i służy ona do przełączania posuwu prawo - lewo w trakcie nacinania gwintu. Obroty wrzeciona są ciągle w tę samą stronę a zmienia się kierunek obrotu śruby. Nie ma czegoś takiego, że przy dojechaniu do końca gwintu nastąpi gwałtowne wyhamowanie wrzeciona i załączenie na lewe obroty.

[ Dodano: 2011-06-28, 23:39 ]

Szymon LP pisze: tak samo jak zmienić kierunek całości i wtedy nóż "cofa się" po linii śrubowej którą właśnie wyciął

Kierunek obrotów wrzeciona zmienia się przełączając silnik napędu głównego na przeciwne obroty przełącznikiem po prawej stronie suportu. Czasem nacinałem tak gwint, ale nigdy w ten sposób, żeby nie wycofywać noża a pozwolić mu na podążanie w dopiero co naciętym zwoju.

Też po rosyjsku. Jak chcesz w pdf to mogę Ci przesłać. Różni się troszkę od tej co mam w papierze. Brakuje kilku rysunków, ale za to jest dodany rysunek śruby sanek narzędziowych.

No to ja mam taką dokładnie, ale jest oznaczana jako 3. Zajrzałem do DTR i tam jest fragment oznaczenia w postaci krzaczków koreańskich a w środku jest 3 (już nie koreańskie). Głębiej w temat nie chcę wnikać bo to nie aż tak ważne. Dodam tylko, że też jestem zadowolony z tej maszyny.
Te minusy maszyny, które wymieniłeś to akurat drobiazgi. Mam egzemplarz po remoncie kapitalnym i te elementy były wymienione na polskie. Dla mnie minusem jest bardzo mała wysokość do osi. Jest to minus ze względu na gabaryty obróbki, ale z kolei plus na sztywność maszyny.
Jako wielki plus bym dodał bardzo wygodną obsługę. Gdy od tej tokarki przechodzę do TUM 35 to mi się odechciewa wszystkiego, aczkolwiek można się przyzwyczaić.

A masz jakieś zdjęcia? KUSON 1000 nie znam a chętnie bym zobaczył. Ja mam KUSON 3 (pisane przez jedno "s"), tak jest w DTR.