gaspar pisze:Pozwoliły mi w łatwy sposób zachować kont prosty przy podstawie konstrukcji. W konstrukcji skręcanej ważne jest, aby wszystkie elementy były wykonane prezyzyjnie i żeby potem nie było problemu z odchyleniami i brakami kątów prostych, a jest to dość trudne do wykonania w domowych warunkach bez korzystania z narzędzi numerycznych.

Do ustawiania tak tu się zgodzę to jest bardzo dobry pomysł. Może nawet sam wykonam te 4 otwory więcej i bedzie dużo łatwiej zachować wymiary- wystarczy kawałek listwy, czujnik zegarowy i takimi śrubami można to dosyć precyzyjnie ustawić. Ale później po przewierceniu i skręceniu będzie można usunąć te śruby.

Aaa to taki patent z tymi śrubami, ale ja bym na środku dał rozpórkę na dole, bo te profile można sciągnąć za dużo. Ja robie na profilach 4x4 i 5x5. Ale będe skręcał, bo nie mam jak obrobić termicznie po spawaniu. Wszystko wyjdzie w praniu, bo narazie porozmierzałem wszystko i nawet się zgadza, ale jakoś tak mam, że robię coś robię i później już mi się niechce i muszę sobie zrobić z tydzień przerwy.

A do osi Z to dokładnie jest zagadka Dlatego ja ją będe robił i przykręcał na koncu, bo jeszcze niemam wrzeciona i niezabardzo się orientują jakich wymiarów to robić.

Eheh mój układ sterowników w obudowie jest całkiem podobny, z tym, że plamuję wrzucić jeszcze optoizolację. Mam pytanko - z tego co widzę zastosowałeś chyba kondensatory rozruchowe z silników elektrycznych - nadają się ??

Ciekawe rozwiązanie, ale dokładniej, jakie luzy chcesz kasować tymi śrubami?? Poprzeczka chyba bardziej usztywni całą konstrukcję.

Robie podobną konstrukcję, tylko, że na profilach stalowych. Pole pracy 40x40cm to wiem, na fotach wygląda niepozornie, ale maszyna z ruchomym stołem gabarytowo jest konkretna

Czekam na foty z postępami. No i oczywiście......Gratulacje dla przyszłego Taty