Znaleziono 7 wyników

autor: Mtaciek Lvd
21 sie 2020, 16:53
Forum: WARSZTAT
Temat: Kłopotliwy spadek
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 1887

Re: Kłopotliwy spadek

Wyrywasz zdania z kontekstu kolego ,mi chodzi o to że chce naprawić te maszyny choćby połatać kable i wtedy z czystym sumieniem maszynę wartą 4k wystawiam za 2k i sprzedaję i nie słucham marudzenia,nie zależy mi na kasie dlatego chcę pchnąć to wszystko za połowę wartości ale nie jestem też organizacją charytatywną i nie oddam w cenie złomu bo takie propozycje już na priv miałem od kolegów z forum.Mam pewną kwotę którą chcę uzyskać i poniżej nie zejdę,a moim zdaniem to i tak dobra okazja jeśli ktoś zdecyduje się na zakup.Ogólnie to liczyłem tu na pomoc bo jak sam zaznaczyłem nie znam się na tokarkach czy frezarkach,na szczęście znaleźli się koledzy którzy pomogą mi ogarnąć sprawę i tu właściwie można zamknąć post.Dziękuje wam za dobre rady za komentarze w stylu tego powyżej również.
autor: Mtaciek Lvd
20 sie 2020, 10:55
Forum: WARSZTAT
Temat: Kłopotliwy spadek
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 1887

Re: Kłopotliwy spadek

Rober74 pisze:
20 sie 2020, 07:56
Tak czytam i czytam, i wychodzi mi to na jakąś bajkę. Po co doprowadzać, w tym przypadku maszyny, do "porządku" skoro i tak mają iść na handel? To tak jakby zrobić remont silnika w samochodzie, aby kolejny właściciel cieszył się z bezawaryjnej jazdy? Przecież kasę, ani czasu, jaki w to będzie włożony nikt nie nam nie zwróci. Wystawić tak jak jest, sprzedać i zapomnieć o temacie..............a nie pisać jakieś banialuki.
Fajne masz podejście ,może od razu na złom mam wywieźć żeby kłopotu nie było? Po pierwsze wstyd by mi było komuś złom wciskać .A po drugie za maszynę
przy której sobie trochę podłubię i doprowadzę do porządku będę oczekiwał większej kwoty niż za taką do remontu,proste,ale jak widać nie dla wszystkich.

Dodane 5 minuty 13 sekundy:
Duszczyk_K pisze:
20 sie 2020, 09:39
Jeśli jesteś z Krakowa to masz kawał drogi do maszyn i moim zdaniem ciężko Ci będzie je ogarniać. Nawet jak się znasz to nie wiem czy uda Ci się to ogarnąć w jednym-dwóch wypadach do Białobrzegów (a są to jakieś koszta). Jeśli masz normalną pracę to ja bym sprzedawał tak jak stoi, kupiec sobie resztę ogarnie (zwłaszcza amator który woli coś podłubać niż zapłacić więcej). Kasa - zależy co dla Ciebie jest dużo, na złomie dostał byś 500zł, jak wystawisz tak jak stoi za np 1,5kzł to sprzedasz pewnie od pierwszego telefonu, jak wystawisz za 6k to pytanie czy nie będziesz musiał jeździć 6 razy do klientów którzy będą marudzić.

Chyba, że jeździsz z żoną do Białobrzegów co tydzień/dwa do rodziców i w wolnym czasie byś to sobie ogarniał- wtedy powyższe staje się nieaktualne.
Pracuję w systemie 3 dni po 12h i potem mam 3 dni wolne więc mam zamiar się spiąć i w dwa tygodnie to ogarnąć.Jak popatrzyłem na to na spokojnie to aż tyle roboty nie ma. Co do ceny to na kokosy nie liczę bo mam zamiar sprzedawać za połowę wartości rynkowej,właśnie żeby nie stało.
autor: Mtaciek Lvd
19 sie 2020, 08:59
Forum: WARSZTAT
Temat: Kłopotliwy spadek
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 1887

Re: Kłopotliwy spadek

No mnie trochę mniej zależy na pieniądzach a bardziej na tym żeby to poszło dalej do kogoś kto będzie tego używał i miał radochę bo ja nie mam warunków i nie zamierzam otwierać warsztatu.Jak poznajduję wszystkie frezy to porobię więcej zdjęć i poproszę was o wycenę.
autor: Mtaciek Lvd
18 sie 2020, 23:05
Forum: WARSZTAT
Temat: Kłopotliwy spadek
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 1887

Re: Kłopotliwy spadek

Mazowsze ,warsztat był w Warszawie ja mieszkam w Krakowie a maszyny stoją w Białobrzegach(tych na trasie Grójec -Radom) skąd pochodzi rodzina mojej żony która w godnych warunkach mi to wszystko przechowuje.
autor: Mtaciek Lvd
18 sie 2020, 22:17
Forum: WARSZTAT
Temat: Kłopotliwy spadek
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 1887

Re: Kłopotliwy spadek

Zamierzam sprzedać ale najpierw chciałbym doprowadzić wszystkie maszyny do porządku ,ogarnąć same narzędzia jest dla mnie problemem bo wszystko wymieszane A mam tego kilka pudeł...poprzedni właściciel traktował cały swój sprzęt z pietyzmem bo było to coś w rodzaju drogiego hobby,np tokarkę kupił sobie po to żeby zbudować swojemu ojcu idealny wózek na drewno kominkowe:)
autor: Mtaciek Lvd
18 sie 2020, 17:49
Forum: WARSZTAT
Temat: Kłopotliwy spadek
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 1887

Re: Kłopotliwy spadek

Faktycznie jest drugi liniał ustawiony w pionie z tyłu maszyny no to jedna rzecz wyjaśniona,dziękuję.
autor: Mtaciek Lvd
18 sie 2020, 16:41
Forum: WARSZTAT
Temat: Kłopotliwy spadek
Odpowiedzi: 19
Odsłony: 1887

Kłopotliwy spadek

Witam nie wiem czy to odpowiedni dział na forum, jestem tu nowy,sprawa jest prosta dostałem w spadku wyposażenie przydomowego warsztatu w skład którego wchodzą tokarka,frezarka,obrabiarka,prasa krawędziowa itp..Niestety do sprzętu w sposób barbarzyński dobrała się moja rodzina która planowała na nim zarobić na najbliższym skupie złomu.Zdążyłem w ostatniej chwili :D
Niestety maszyny zostały wymieszane,kable pourywane narzędzia pomieszane ze sobą wszystko walnięte na kupę. Krawędziówkę skompletowałem bo pracuję na prasach ale z resztą mam kłopot.Prosiłbym o pomoc w ogarnięciu tematu.Na pierwszy ogień fp800 ale chyba nietypowe.....jest panel sterujący ale do czego powinien być podłączony i jak mniej więcej wyglądają narzędzia do niej? Obrazek

Wróć do „Kłopotliwy spadek”