Jednak problem jest dalej. Usztywniłem przede wszystkim bramę na stole ile się dało tez dokręciłem. A osi Z tez ile się dało zrobiłem problem pozostał, ale jest o wiele lepiej jeszcze muszę sprawdzi coś ? Dodam z dania na dzień nie wiem co się stało i kiedy se zaczęło. Jak robi przejazdy po kwadracie to w miejscu gdzie jest róg własnie pojawia się przeskok. czyli w miejscu zmiany kierunku o 90 stopni. A wcześniej tego nie było, nie mam pojęcia co może być tego przyczyną. I dodam ze gdy przejście jest robione maszyna nie musi wykonywać żadnego ruchu na osi Z a przeskok mimo to się pojawia.

Problem został rozwiązany. Opiszę tutaj co zrobiłem aby inni mogli skorzystać. Maszyna pod względem mechanicznym została sprawdzona i nic nie wskazywało na to żeby tutaj coś mechanicznie psuło mi praca. Później próbowałem innych opcji w machu niestety nie dawało to żadnego rezultatu. Całe szczęście parę miesięcy temu zrobiłem kompletnego buckup a wraz z programami. dziś przywróciłem system wraz z programami do stanu sprzed trzech miesięcy i wszystko działa poprawnie już nie widać przeskoku ani linii. Linia nieważne Pod jakim kątem był wycinany element i tak się pojawiała. A teraz już bynajmniej przy prostych przejazdach tego nie ma jeszcze muszę się upewnić czy nie pojawia się to przy płaskorzeźbie. ponieważ również przy pojawiało się to przy zwykłych przejazdach gdy robiłem przykładową kieszeń. Może któryś z kolegów wie co mogło się wydarzyć takiego w programie bądź w systemie co doprowadzało do takiego stanu.

Dziękuję koledze za odpowiedź Niestety nie posiadam czujnika zegarowego ale na pewno za kupię. Jedno rzeczy którą zrobiłem było po kontrowanie śrub żeby zniwelować wszelkie możliwe luzy. Przyniosło to pewien efekt Niemniej jednak możnaby zrobić to nieco tapety i mówię tutaj o przejściu ofsset. Czasami maszyna wykonując płaskorzeźbę nie trafia w odpowiednią wysokość. Czyli gdy program jest napisany w sposób taki że maszyna musi podjechać do pewnego punktu rozpoczyna pracę unosi się robi przejazd w innym miejscu wykonuje pracę i później gdy wraca do pierwszego miejsca już nie do końca utrzymuje odpowiednią wysokość i zastanawiam się co może być przyczyną czy to zło ustawienia w mach3 czy może coś innego. Oś z nie chodzi ciężko śmiało można obrócić jo łapiąc za sprzęgło dwoma palcami Wyczuwalny jest delikatny opór imię jednak da się to zrobić. Nie wiem czy nie powinienem skorzystać z jakiejś konsultacji telefonicznej i na bieżąco pytając może zmieniać ustawienia w Macu bo coś musi być na rzeczy. A teraz już nie ma Może takiej dużej różnicy wysokości ale miejscu między fioletem a białym gdyby między nimi zrobić czarną kreskę to taka kreska również wychodzi na płaskorzeźbie

Dodane 2 godziny 32 minuty 3 sekundy:
I jeszcze jedna sprawa i mianowicie podczas pracy maszyna gdy wycinam płaskorzeźbę wykonuje te ruchy dość nerwowo jakby się zatrzymywała momentami czy da się zrobić coś żeby te ruchy były bardziej płynne i mniej nerwowe. Czytałem coś o wygładzeniu ruchow (smooth) ale naprawdę nie wiem gdzie mam szukać takich rzeczy.

Mam taki problem , mianowicie frezarka robiąc przejazd nie trzyma wysokości ale co ciekawe rożni się tyko po przekątnej i to równo. Tak jakby podczas skręcania na samym rogu zmienił minimalnie wysokość i to samo ma miejsce na nie następnym skręcie tylko kolejnym. W załączniku pokazuje w jakich miejscach występuje różnica. Jedna strona jest wyższa od drugiej o jakieś 0,2-0,3 mm u mnie fioletowa strona jest wyższa od białej a czerwona kreska jest miejscem od którego się zaczyna praca. Wcześniej tego nie było.