Dzięki Roman, zawsze lepiej się kogoś dopytać kto ma doświadczenie niż coś popsuć.

Staneley:
silnik 3F 230V, 0.75kW, 3.4A
falownik 0.7kW, 4.2A
rezystor 150W, 750 Ohm

Znajdź instrukcję do swojego falownika. Powinny być jakieś tabelki z zakresami jakie rezystory są zalecane.

Byłem dziś (właściwie wczoraj) niedaleko Warszawy z pracą i jakoś skończyłem wcześniej koło 15, więc podjechałem do INVT. Dobrali mi rezystor do falownika.

Powiedziano mi że czas można skracać dopóki falownik nie przekracza swojego prądu. "Pilnujesz prądu, to będzie dobrze."

No więc jestem po testach:

Na niskich biegach przekładni. tzn 130, 312, 450, z rezystorem spokojnie zatrzymuje się teraz w 2 sekundy. Myślę, że spokojnie mógłbym zejść na krótszy czas, jeżeli byłaby taka super potrzeba. Nie ma też już takiego nieprzyjemnego buczenia z falownika podczas hamowania, więc zupełnie szczerze uważam że warto było to jeszcze kupić.

Rozumiem, że jak będę toczył coś innego na szybkich obrotach typu 1345-1950, np. tulejki z polietylenu to czas hamowania sobie zwiększyć?

Nowy falownik, ale przezornie zresetowałem do fabrycznych przed programowaniem.

Mam sporo nazw w instrukcji, które nie do końca rozumiem: a tutaj jeszcze "Szybkość zatrzymania" ale w Hz. Dodane 39 minuty 44 sekundy:
Nie mogłem już edytować posta powyżej, wiec dodaję "edycję" tu:

Znalazłem co robiłem źle... Zanim się przejdzie do fragmentu wklejonego powyżej należy zmienić parametr w P00.12

RomanJ4 pisze: ↑

14 kwie 2021, 00:08

(...)i zapisuj jaką funkcję/symbol na jaka wartość ustawiłeś, bo potem się nie pamięta.

Złota rada, bo właśnie musiałem odkręcać poprzednie zmiany

3 sekundy to najkrótsze co mogę ustawić, poniżej wywala błąd. Poszukam jeszcze w instrukcji przed snem, najwyżej jutro zadzwonię do importera z pytaniem czy rezystor skróci ten czas.

Ponownie masz rację. Czegoś nie ogarniam jednak w hamulcu. Przy zatrzymaniu z grzybka silnik staje niemal w miejscu. Przy wciśnięciu stop dalej się kreci.

Wracam doczytania instrukcji...

Dzięki Roman. Już rozumiem.

Takie podebrania jak u Ciebie u mnie też są ok.

Zrobiłem kilka testów, wprowadziłem parametry od Ciebie i już widzę, że nie mam w ogóle hamulca. Muszę dokupić rezystor, co w sumie nie jest żadnym problemem, ale muszę zamówić i poczekać.

Brzmi to super, czytałem o tym rozwiązaniu już wcześniej od Ciebie, ale przed złożeniem tego w całość nie do końca kumałem.

To jest podpięte pod kasetę sterującą i chyba i tak muszę poczekać aż silnik się zatrzyma i dopiero przełączyć obroty prawda? Czy z falownikiem można po prostu zamieniać obroty kiedy silnik jeszcze się kręci?

W ogóle w trakcie użytku wczoraj zobaczyłem, że tokarka po załączeniu komendy stop kręci się jeszcze sporo - dużo więcej niż miałem na 1faz i muszę coś z tym zrobić.

Panowie.

Silnik wymieniony, wszystko fajnie działa. Kultura pracy to inna bajka. Po prostu szok!
Nowy silnik zmieścił się w miejsce starego. Zrobiłem nowe łapy z profilu stalowego 6x40mm co pozwoliło mi skorzystać z oryginalnych mocowań. Zależało mi na tym, bo zaraz za tokarką ma swoje miejsce wiertarka. Falownik zamontowany tak, żeby był z dala od syfu. Włącznik widoczny przy dolnej krawędzi zdjęcia no i awaryjny grzybek nad listą. Lista może śmieszna ale jestem dość zapominalski. Na koniec nowa kaseta. Nie bawiłem się we wpasowanie w otwór który był po poprzednich przyciskach tylko wykorzystałem obudowę uniwersalną i skorzystałem z oryginalnych otwór montażowych.
Od lewej: kierunek pracy, start, stop, obroty. No i tyle. Nie dałbym rady tego ogarnąć bez Was i wszystkim serdecznie dziękuję

cawboy pisze: ↑

05 kwie 2021, 10:14

lukasz.radomski pisze: ↑

05 kwie 2021, 08:29

a na allegro koło pasowe spz 60/1 z tuleją taper 42zł, jest sens?

Dokładnie to chciałem napisać, tuleję 1008 kupisz z otworem 19mm i rowkiem pod wpust 6mm.

Panowie. Nawet nie ciągnąłbym dalej tematu wiedząc że mogę to w ten sposób zrobić. Widziałem tę aukcję, ale nie rozumiałem do czego służy taper. Zasugerowałem się taperem z małej marynistyki, gdzie jest to dość specyficzny (i drogi) montaż śruby, wymagający specjalnej osi. A tu taka miła niespodzianka.

42zł wraz z wysyłką (mam allegro smart) to cena nie do przebicia i to chyba zamyka sprawę.

Wielkie dzięki za całą wiedzę, ona na pewno się przyda i wcześniej czy później będę sam coś dłutować.

maszynista1 pisze: ↑

04 kwie 2021, 20:09

Skoro masz tokarkę to jej używaj.

Używam, używam. Brak mi jednak zaplecza do pewnych prac, bo sama tokarka to nie mój kierunek hobby, a tylko narzędzie do hobby.
Przydałby się w tym kole jeszcze rowek pod wpust, ale nie mam narzędzi czym go zrobić.

rdarek pisze: ↑

04 kwie 2021, 20:14

Nie musisz mieć noża do paska, wręcz wątpię, że ten potwór by pociągną toczenie takim nożem.
Z grubsza wybierasz kanał przecinakiem. Potem ustawiasz odpowiedni kąt sanek i wykańczasz tymże przecinakiem powierzchnie pod rzeczony pasek

Przecinakiem to faktycznie dam radę zrobić, ale pinola w mojej chińskiej Dedrze w życiu nie wytrzyma dłutowania rowka.

cawboy pisze: ↑

04 kwie 2021, 18:12

a jakie koło pasowe kolega potrzebuje? coś nietypowego?

60/19mm na pasek 10mm

Nic specjalnego, ale nie mam noża do paska. Nie rozwiercę też starego koła, bo jest potrzebne do pracy tokarki w tym samym momencie.