Przypomina mi sie rozmowa tutaj na forum jak jeden chciał lagi na wytaczarce robić to mu powiedzieli 250 za godzinę i zależy ile zejdzie z tym.... ja bym się na ich miejscu z 3 dniówki po 8h pobawił, możnaby się do końca tygodnia poobijać...emsc pisze: ↑10 cze 2022, 18:07No ale niestety tak to jest. Ryzyko dwustronne. Jeden chce detal a drugi nie wie lie czasu mu on zajmie. Dokładnie przewidzieć czas wykonania, czyli cenę, można dopiero wówczas, kiedy robi się tylklo modyfikacje tego co już było robione, albo bardzo proste rzeczy bez specjalnych wymagań jakościowych.
Tak samo jest z serwisem. Jedną rzecz naprawia się 10 minut a inną 2 godziny, choc pozornie uszkodzenie wygląda identycznie.
Jeśli płacący nie podejme się ryzyka zapłaty za skomplikowana naprawę albo wykonanie detalu o trudnej do przewidzenia czasochłonności, to tepiej od razu odmówić pracy.
Niestety nie są to odosobnione przypadki... roboczogodzin mogę zrobić 8 z 2 jak mi się zachce, tylko czy o to chodzi...