bear pisze:1.5mm to dużo za dużo. Nad przylgnią powinieneś mieć jeszcze powierzchnię płaską równoległą do płaszczyzny głowicy. Inaczej po pewnym czasie zawór zacznie się wieszać o wyklepany rant gniazda.

1,5mm to szerokość przylgni -w przybliżeniu tak wydedukowałem z instrukcji i z forum - po średnicy to około 1,06mm - zostaje ok 1,5 mm "płaskiego" do kolejnego kąta.

szopenn pisze: całe gniazdo?

nie całe
wstępnie zrobiłem na wzór gdniazd dostepnych w sprzedaży

a po wprasowaniu krawędz frezem na 45 st na szerokość "przylgni" ok 1,5mm

Petroholic pisze: ↑

20 mar 2021, 22:25

Wojtek1980 pisze:Przefrezowałem na 45st teraz tylko podocierać zawory

Oczywiście chwyciłeś bazę na prowadnicy, a nie na środku gniazda?

tzn frezowałem już ręcznie frezem kątowym 45st z dotoczym prowadnikiem do prowadnicy zaworu - czyli powinno być ok

Super!
Poszło nieźle jak na pierwszy raz!
Pierwsze zrobiłem na +0,1 weszło fajnie (w miedzyczasie przyszło mi do głowy zmierzyć zakupione gniazdo które było za małe do tej konkretnie głowicy i miało +0,22 wzgledem otworu 46 wg instrukcji)
Drugie zrobiłem na +0,15 z fazką jak pisze kolega i też weszło na zimno na prasie i klupnięcie młotkiem na dobicie

dotoczyłem sobie oczywiście taki trzpień do wciskania jak radziłeś

Przefrezowałem na 45st teraz tylko podocierać zawory

Dziekuję!!

w takim razie 0,08 do 0,1 - idę walczyć

w tym pierwszym filmiku gość stosuje jakiś klej i ładuje młotkiem w te gniazda - chyba nie należy go naśladować

Cześć!!

Muszę dorobić dwa gniazda zaworowe (głowica ursus c360) - ktoś wcześniej roztoczył otwory na większy wymiar niż dostępne w sprzedaży gniazda
Zdobyłem walec z żeliwa na gniazda zaworowe
Tylko pytanie jakie pasowanie zastosować? Wiadomo że ciasne tylko ile większe wykonać gniazdo od otworu. (znajomy tokarz - raczej praktyk niż toeretyk mowił że +0.03 wzgledem otworu?