viper pisze: ↑

10 mar 2019, 20:01

WZÓR pisze:Czas najwyższy kolegę sprowadzić na ziemię.

WZÓR pisze:Wykonasz to , ale nie na tokarce napędzanej na 230V i nie tymi narzędziami co wyżej widziałem.

No masz! a tak było pięknie i miało się zmieścić w budżecie 5000zł

WZÓR pisze:W pierwszym przypadku co opisałem był to Dossan z oprawkami napędzanymi i podajnikiem preta , w drugim zaś Haas z podobnym wyposażeniem.

i taką drogą należy iść. Bez fajerwerków coś prostego i taniego, wystarczy C + 2 oprawki nap. i leci jak się ma pojęcie.

Ps. za 5000 ciężko kupić 1 oprawkę nap. więc musisz carpfanatyk lekko zmienić myślenie

strikexp pisze: ↑

08 mar 2019, 17:01

Panie za tyle to dobrze pomarzyć. Potrzebna Ci tokarko-frezarka albo dwie maszyny. I już jest problem z kosztem ponieważ ciężko za tą cenę coś dostać do twoich wymagań. Ale maszyna to jeszcze nie wszystko, trzeba dokupić masę wyposażenia które moim zdaniem będzie kosztowało minimum 1-2 tyś zł.
Plusem jest że chcesz pracować w aluminium czyli nie potrzebny Ci czołg do orania w stali. Cormak ma model CORMAK AT300 ale on kosztuje 6500zł. Coś tańszego może by się znalazło u innych handlarzy. Ale trzeba mieć świadomość że wszystkie te maszyny są chińskie. I posiadają mniejsze lub większe wady produkcyjne i niedoróbki. Trzeba je też skalibrować bo chinole tylko poskręcali na od***rdol i pracować się nie da w takim stanie.

Najlepiej byłoby poszukać używanej starej maszyny. Ale tutaj niestety potrzebna jest duża wiedza i czas na remontowanie. Wydaje mi się że to nie jest rozwiązanie dla Ciebie.


Jaka dokładność Ciebie interesuje? Te wcięcia boczne są ozdobą czy mają precyzyjne pozycje? Podaj też maksymalny rozmiar elementu. Może obeszłoby się bez tokarko-frezarki w mniejszym budżecie.