Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i za dobrą dawkę wiedzy. Co do zajmowania się przez laików.... którym jestem, kazdy kiedyś się uczył więc dlaczego mając troszkę pojęcia nie zbudować sobie małego plotera wszak info w necie dużo ale jak widać nie wszytko dobrze pojąłem

. Życie. Uczę się na własnych błędach i na szczęście nie naraziłem nikogo na straty

. Do odważnych świat należy. Pewnie jeszcze kilka błędów popełnie przy budowie tego cuda.... o ile już nie popełniłem .
Co trafił szlag ... wybuchł właśnie warystor, dodatkowo jakiś przekaźnik wyzionął ducha powodując solidne osmalenie płytki z obu stron, odfrunęły również jakieś oporniki smd. To tak z oględzin ocznych w resztę się nie będę zagłębiał bo sie nie znam i jak któryś tu kolega pisał .... nie będę tego robił. Nowy sterownik jest już zamówiony.
Zasilę to z jednej fazy, pobór prądu na jednej fazie podają 8A więc przewody nie muszą być gigantyczne więc pożaru też raczej nie spowoduję. A trafo do zasilenia tego zapewne tanie nie będzie więc póki co to nie będę powiększał kosztów.
"Jeżeli zero (domyślam się że niebieski przewód neutralny) podłączyłeś pod obudowę to co się stało z przewodem zółto-zielonym (uziomem)?" - I tu jest pole do dyskusji.... Ponieważ i niebieski (potocznie zwany zerem lub neutralnym) z przewodem żółto-zielonym (uziemieniem) mam u siebie w skrzynce połączone razem a podłączali to panowie z energetyki którzy podączali mnie do słupa, zakładali licznik i te wszystkie duperele co tam być muszą. Na pytanie moje czemu tak połączyli to odpowiedzieli -" Tak się robi i tak jest bezpieczniej dla Pana" - a mnie się wydaje to głupotą. No ale jak już wiecie elektrykiem nie jestem
Dziękuję Panowie za miłą i spokojną dyskuję. Zdrowia i bez pożarów wszystkim życzę
