Kilkanaście lat temu na runku były dosłownie tony dobrej jakości regranulatu tworzywa o nazwie "polisulfon", skrót PSU, do wzięcia za grosze, bo nikt nie chciał tego przetwarzać ze względu na trudności w przetwórstwie. Dziś może jest inaczej bo maszyny już lepsze. Materiał naprawdę zacny, ciekawe jak by się spisał jako składnik jakiegoś kompozytu.

Kiedyś lubiłem takie eksperymentalne papranie Żywica epoksydowa to fajny temat, co byś nią nie nasączył, to przeważnie wyjdzie coś w miarę trwałego. Ja jestem ciekawy czy ktoś wpadł na jakieś połączenie z ogólnodostępnych składników. Podobno można zrobić przyzwoity plastik ze skrobii kukurydzianej, gliceryny i octu. Jakby przed stwardnieniem wprowadzić do mieszaniny powiedzmy włókno konopne, sprasować formatki, to mogło by wyjść coś ciekawego