No i tu jest problem bo choć od 20 lat pracuję na centrum obróbczym to strikte tokarstwem się nie zajmowałem , tyle co pamiętam ze szkoły. Ta tokarka ze zdjęcia jest na olx za 4800 zł. Jeśli jest sprawna to cena jest przystępna . To co widać gołym okiem to mógłbym jakoś ocenić natomiast gorzej z tym co nie widać np: łożyska , koła zębate, wodziki . Nie znam też cen części do tej tokarki i czy w o gule są dostępne. Jeśli chodzi o prace naprawcze to mając DTR poradzę sobie sam. Najbardziej obawiam się o stan wrzeciona , bo jeśli jest krzywe lub ma łożyska do wymiany, to koszty pójdą w tysiące . Mam też możliwość kupić chinkę na fakturę, wtey tytan 750 kosztowałby mnie 4500 zł.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka”
- 28 gru 2018, 09:49
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka
- Odpowiedzi: 52
- Odsłony: 9933
Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka
- 23 gru 2018, 21:49
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka
- Odpowiedzi: 52
- Odsłony: 9933
Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka
Witam , przymierzam się do kupna jakiejś tokarki . Na początku myślałem żeby kopić tytana 520, jak poczytałem trochę o tokarkach chińskich i innych to to doszedłem do wniosku ,że musi to być co najmniej tytan 750 , jak dalej czytałem to stwierdziłem że to nie będzie chińczyk teraz stanęło na tym ,że będzie to TBS 20. Pytanie moje jest takie : czego mogę spodziewać się po takiej tokarce w cenie tytana 750 powiedzmy do 6000 zł. Tzn ile będę musiał dołożyć na doprowadzenie maszyny do względnego stanu używalności . Tokarka do prac hobbystycznyhc np. wykonać przekładnie pasowa lub zębatą do napędu lotni lub paralotni.