Robiłem sobie kiedyś do frezarki, bo jakiś "mózgowiec" wymienił śrubę Z na inny skok, tylko zostawił starą podziałkę; to nic trudnego, pod warunkiem posiadania podzielnicy (lub posiadania dostępu do podzielnicy).
Ale w miarę dokładny podział (żeby sobie "wyskrobać' podziałkę) można zrobić mając tokarkę, a Ty ją masz.
Musisz znać skok śruby - a to już RomanJ4 podlinkował - i przygotować sobie pasujący do konstrukcji maszyny surowy pierścień czy 'baryłkę" (odpowiednia średnica, mocowanie, może molet, może wkręt dociskowy itd.)
Obliczasz ze skoku śruby jaką chcesz mieć sensowną podziałkę - czyli odstęp między podstawowymi kreskami i dobierasz odpowiednią tarczę do podzielnicy. Stawiasz to na frezarkę, a jej w oprawkę zakładasz zaostrzony nożyk 60°, który wytnie/wydłutuje płytkie rysy podziałki, zrobiony np. ze złamanego gwintownika czy freza HSS.
Dalszych czynności nie ma co opisywać... te rysy można na upartego zrobić z użyciem podzielnicy także na płycie traserskiej, ale to będzie pieprzenie kotka przy pomocy młotka - głęboko nie natniesz.
Teraz proszę się nie śmiać, bo będzie opis jak to zrobić bez użycia poważnych narzędzi, prawdziwa prymitywna łatanina
Na tokarce to trudniejsze i niestety mniej dokładne, ale także możliwe: trzeba wyciąć pasek papieru o długości ściśle równej obwodowi swego uchwytu trójszczękowego, z pomocą linijki podzielić go na tyle równych części, ile ma mieć Twoja podziałka i nakleić lub przymocować w inny pewny sposób do uchwytu (trzeba uważać, by nie popełnić czeskiego błędu, czyli żeby po założeniu paska na uchwyt tokarski przerw między kreskami było tyle, ile powinno być - że tak powiem... w tym wypadku to przeważnie liczba parzysta

).
Punkt spotkania początku i końca papierowego paska jest krytyczny - w tym miejscu musi być między sąsiednimi kreskami odległość identyczna jak między kreskami w dowolnym innym miejscu paska, od tego zależy dokładność wykonanej podziałki (która i tak będzie gorsza od podziałki naciętej na podzielnicy).
Mocujesz w uchwycie swój "surowy" pierścień przygotowany do nacięcia kresek i z pomocą analogicznego nożyka 60° i posuwu wzdłużnego nacinasz kreski na pierścieniu (dłuższe "milimetrowe", krótsze "0,1milimetrowe".
Obracasz uchwyt tokarki ręką, wykorzystując do możliwie dokładnego ustawiania kreski zaznaczone na pasku papieru i jakiś stabilnie umocowany wskaźnik, do którego ostrza ustawiasz owe narysowane kreski.
Da się zrobić również w taki dziwny "kowalski" sposób, sprawdzone nie tylko przy nacinaniu podziałki.