tristar0 pisze:a co widzi kolega badziewiastego w rurach plastikowych
No że to jakiś tam plastik, nie różniący się chyba specjalnie od takiego węza ogrodowego za złotówkę i który jest jeszcze od niego bardziej awaryjny(dużo więcej połączeń, bo takiej rurki nie wygnie się jak węża tylko trzeba dorabiać kolanko na każdym zgięciu), droższy i bardziej wymagający