Przy PCB bardzo ważne jest zachowanie wysokości.
Pisałeś o krzywym stoliku. Ja mam jednak wrażenie, że wałki niepodparte są większym problemem.
Na stolik można nałożyć kawałek sklejki i ją splanować na maszynie. Wtedy odległość od wrzeciona będzie stała. Ale niekoniecznie uzyska się płaską powierzchnię.

I właśnie po to używam osi Z, podnoszę ją o grubość materiału i zostaje tak na stałe. Laser nawet w najniższym położeniu nie zbliży się do materiału.
Do frezowania mam inną maszynę. Przy zakresie Z 40 mm, dużo tym się nie powalczy. Jakieś wycinanie z plexi lub grawerowanie w miękkich metalach.

Gdzie jest sprzeczność przy maszynie dwuosiowej? Używam tylko lasera, który jest w stałej odległości od materiału. Nie chcę, żeby mi oś Z się ruszała.

Bazowanie nie uchroni przed dzwonem z materiałem czy zaciskami. Chroni przed próbą wyjazdu poza zakres osi.
Materiał musi być w dozwolonym zakresie, bo inaczej nie dało by się go frezować.
Tutaj pomoże tylko rozsądek i zerowanie narzędzia na materiale.

Ale przy laserze jest to zbędne. Mam Z opuszczone, a każde bazowanie by je podnosiło.

Poskładałem sobie taką samą maszynkę, ale do grawerowania. Nie montowałem krańcówki w osi Z, bo nie chcę kolejnych ciągnących się kabli. Ale procedura home zaczyna od osi Z, więc trzeba przekompilować GRBL. Najpierw chciałem włączyć opcję 2-Axis. Ale nie wykluczam używania wrzeciona i znalazłem jeszcze inną opcję.

// Enables single axis homing commands. $HX, $HY, and $HZ for X, Y, and Z-axis homing. The full homing
// cycle is still invoked by the $H command. This is disabled by default. It's here only to address
// users that need to switch between a two-axis and three-axis machine. This is actually very rare.
// If you have a two-axis machine, DON'T USE THIS. Instead, just alter the homing cycle for two-axes.
#define HOMING_SINGLE_AXIS_COMMANDS // Default disabled. Uncomment to enable.

Tak przy okazji, poniżej jest rozwiązanie Twoich problemów z zerem maszynowym

// After homing, Grbl will set by default the entire machine space into negative space, as is typical
// for professional CNC machines, regardless of where the limit switches are located. Uncomment this
// define to force Grbl to always set the machine origin at the homed location despite switch orientation.
// #define HOMING_FORCE_SET_ORIGIN // Uncomment to enable.

tuxcnc pisze: ↑

09 lis 2020, 13:16

W skrócie, pierwsze narzędzie ustawiasz na powierzchni materiału i klikasz "Z=0", potem najeżdżasz nad czujnik i klikasz "Calibrate", a potem wymieniasz narzędzie i reszta robi się sama.

Tak Ci to działa, czy ma działać?
Bo na pewno nie na kodzie, który podałeś w poście #12

Pochwal się jak będzie działać
U mnie działa na TLO i to w każdym WCS

tuxcnc pisze: ↑

08 lis 2020, 21:28

Muszę Cię zaskoczyć.

Nie zaskoczysz, bo przecież napisałem że u mnie to działa.
Zaskoczeniem może być tylko to, że ktoś nie używa w tym celu TLO, chociaż wie o jego istnieniu.

"bCNC rozszerzy M6 jak poprzednio i zamiast ustawiania WCS ustawi zmienną TLO Grbl, aby dopasować różnicę przesunięcia między narzędziem, które wykonałeś kalibrację, a nowym. Jest to standardowy sposób pracy na dużych maszynach, w których WCS odzwierciedla zamontowany element, a nie narzędzie. Jednak konieczne byłoby posiadanie skalibrowanego narzędzia „sondy”, które zapewnia zawsze to samo odniesienie."

Nie jest zresztą dla mnie jasne, w którym miejscu jest tam Lokalizacja sondy narzędziowej. Z całego opisu wynika, że stawia się ją na materiale. Bo nie ma żadnego odniesienia do jego wysokości.

Dodane 59 minuty 19 sekundy:

tuxcnc pisze: ↑

08 lis 2020, 21:28

W GRBL/bCNC faktycznie trzeba mierzyć materiał z narzędziem, ale tylko raz, na początku, to i na papierek można.

I co z tym wynikiem zrobisz?
1. Zresetujesz G92 Z0, jak wszyscy? Tylko to samo robisz przy pomiarze narzędzia. Które zero jest ważniejsze?
2. Zanotujesz różnicę wysokości pomiędzy swoim czujnikiem a materiałem? I co z tą różnicą? Wpiszesz ją w programie CAM i dopiero wygenerujesz kod?

Dlatego piszę i uprzedzam.
GRBL nie ma wsparcia dla zmiany narzędzia. Ale obsługuje G43.
Z-probe służy tu do bazowania materiału, a nie pomiaru narzędzia. Użyte w kodzie G92 przecież przenosi układ współrzędnych. Co to ma wspólnego z narzędziem?
Oczywiście bazując materiał narzędziem, uwzględnia się jego długość. Ale z tego co pamiętam, chcesz zamocować czujnik na osi Z, co nie uwzględni długości narzędzia.

W ten sposób zbazowałeś czujnik. A z tego co pamiętam, jest on zamontowany gdzieś tam z boku. Jak to się ma do materiału?
Tak się robi, stawiając czujnik na materiale, żeby ustawić jego wysokość.

Dodane 25 minuty 17 sekundy:
Wyobraź sobie prostą pracę wycinaną z prostokątnego kawałka materiału. Zwykle w programie CAM wskazuje się jeden z jego górnych rogów jako bazę. Pierwszą operacją jest zwykle planowanie, co niszczy powierzchnię odniesienia. Jeśli w kolejnych operacjach trzeba zmienić narzędzie, to prawie na pewno będzie ono na innej wysokości. Można zbazować się do splanowanej powierzchni, ale to wymaga wygenerowania nowego kodu. Czasami w toku kolejnych operacji górna powierzchnia nie nadaje się już do kolejnego bazowania, bo nie da się na niej postawić czujnika.
Można się oczywiście bazować do powierzchni stolika czy nawet tego czujnika. Ale trzeba to jakoś wskazać w programie CAM. Trzeba zmierzyć wysokość materiału, imadła czy podkładek. A jeśli masz materiał już splanowany, tylko do wykończenia, to nie jesteś tego w stanie zrobić dokładnie.
Poza tym baza na dole rodzi ryzyko dzwonów. W programach często pozycja bezpieczna jest zdefiniowana np. jako Z10. Jeśli chcesz przejechać nad materiałem, to ile wpiszesz? +10, +20, +100? Za każdym razem inna wartość.

A u mnie działa to w ten sposób.
1. Zakładam pierwsze narzędzie i jadę nad czujnik długości narzędzia. Jego długość zapisuję przez G43.
2. Kładę czujnik na materiale i bazuję. Zero robocze ustawia się na górnej powierzchni materiału. Wszystkie wartości ujemne oznaczają pracę w materiale, dodatnie nie. I to właśnie dlatego nie pracuje się na dodatnich koordynatach.
3. Jeśli zmieniam narzędzie, wykonuję tylko punkt 1. Nie zmienia mi to współrzędnych roboczych. Co więcej, nawet w razie dzwonu czy zaniku zasilania, mogę kontynuować pracę bez bazowania (o ile nie ruszył się materiał).

To jest typowy kod do ustawiania bazy na materiale. Zerujesz wtedy współrzędne pracy. Jak zmienisz narzędzie, to będziesz drugi raz bazował materiał? A jeśli miejsce bazowania już jest sfrezowane? Chyba, że wszystkie narzędzia masz identycznej długości i potrafisz je zawsze identycznie zamocować.