RX pisze: ↑

16 maja 2020, 17:18

co to jest "byszczak"?

Na tak postawione pytanie, biorąc pod uwagę kontekst, najprostsza odpowiedź brzmi: właśnie ktoś taki jak ty. Ale nie jestem przekonany o dostateczności tego wyjaśnienia, z powodu cech podmiotu

atlc pisze: ↑

16 maja 2020, 23:20

Co do Szumowskiego to ja czekam na więcej szczegółów, wtedy ocenię.

Czyli klasyka ostatnich lat: co powie NIEZALEŻNA prokuratura?

strikexp pisze: ↑

16 maja 2020, 23:14

To zależy od tego czy szatan istnieje. Bo jak tak, to przypominam że rzucił wyzwanie Bogu.

Fatalnie by było, gdyby nie istniał a jednak rzucił

O władzach w nowej Polsce mowa, byszczaku od hodowli drobiu
To co było wcześniej, to zamknięte epoki.

tuxcnc pisze: ↑

15 maja 2020, 21:03

Nie mam zamiaru sobie niczego dopisywać, bo sprawy o których piszesz W OGÓLE mnie nie interesują.

TE może i nie interesują, bo dotyczą grzechów obecnej władzy. Ale jakoś bardzo interesują wszelkie bzdety, bujdy i insynuacje związane z opozycją? Ciekawy asymetryzm. Ciekawy w sensie przenośni, bo zupełnie POSPOLITY u pisdecji.

Każda władza ma coś za uszami, nie oczekuję od żadnych polityków że będą święci.

A tu dla odmiany przykład typowego symetryzmu. Czyli się orze jak może, byle ma moje wyszło.
Otóż NIE. ŻADNA WŁADZA nie ma tyle za uszami co obecna. Wszystkie dotychczasowe razem wzięte mają mniej za uszami niż obecna.
Tu nie ma żadnej symetrii i żadnego podobieństwa. To zbójnicka zgraja, za nic mająca prawo nie mówiąc już o obyczajach i przyzwoitości. To organizacja mafijna z kacykiem na czele. Ich miejsce jest przed sądem a potem w więzieniu, bez praw obywatelskich. Za zamach na ustrój prawny, za szerzenie nienawiści, podziałów, korupcję, defraudacje itp. Rządy pisdecji są jak jedna wielka afera Rywina pomnożona przez tysiąc.

Nie ekscytuj się stąpający po wodzie.
Nikt od ciebie ani nikogo z tej zgrai nie oczekuje żadnej akcji zagrażającej zarażeniem. Nie musisz nic nikomu podpisywać. To ani ciebie nie dotyczy ani w najmniejszym stopniu nie jest do ciebie adresowane. A o innych nie martw się.
Te 100 tysięcy podpisów, to szeregowi działacze zbiorą gładko pocztą pantoflową.

I jeszcze zasadnicza sprawa - nie będzie Adrian, to i jednocześnie nie będzie byle kto.

pitsa pisze: ↑

12 maja 2020, 22:45

Strikexp!
Dałem ci radę w realizacji projektów. Rysuj to co masz w głowie.

No, to żeś mu poradził

strikexp pisze: ↑

12 maja 2020, 19:51

Ty sobie chłopaczku uważaj co tam paplasz. Bo ja mam w telefonie więcej numerów poważnych ludzi niż Ty kolegów
Dlatego ja sobie tutaj siedzę z nudów i dla hobby ślusarskiego. A Ty leczysz swoje kompleksy hejtem.

I co? Zamawiają na dowóz głównie filety czy podudzia?

Daniu pisze: ↑

12 maja 2020, 10:45

IMPULS3 pisze: ↑

12 maja 2020, 09:40

Produkt wirtualny to jest Strikexp na tym forum. Dużo gada nic nie robi.

Nie tylko na tym..
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3670437.html
Sorry za link do innego forum, ale po poście kol. Marek_Skalski Widać, ze tam tez już go dość maja.

SZOK!
A dopiero co uparcie i z przekonaniem twierdził, że "potrafi projektować układy". I jako swoją "specjalizację" podał "energoelektronikę". A tu mamy "projektowanie" w stylu niedodziałanego hodowcy indyków, czyli: "ma ktoś jakiś schemat?"
Zaraz się dowiemy, że on tylko testował innych, i że tyle zarabia samym faktem istnienia, że mu się po prostu nie opłaca samemu myśleć, dlatego bierze gotowe albo rezygnuje.

Żadna droga nie jest dla nikogo zamknięta. Można zostać cenionym naukowcem albo literatem itp, wychowując się w zapijaczonych czworakach. Choć wymaga to nieporównanie więcej wysiłku woli i uporu, niż w przypadku kogoś kto miał wykształconych rodziców i całe ściany z książkami w domu. Dobre warunki nie są też warunkiem wystarczającym i samo "pochodzenie" jeszcze zdecydowanie nic nie gwarantuje.
Ale, powtarzam, każdy może. Tylko trzeba bardzo chcieć i włożyć mnóstwo pracy.
I dlatego to jest takie cenne - bo jest relatywnie rzadkie. Nawet mając dobre warunki, zwykle nie zachodzi.
To co jest pewne, to że społeczeństwo bez elit intelektualnych po prostu nie może istnieć. To jest rozum państwa i narodu.

kamar pisze: ↑

11 maja 2020, 16:58

jasiu... pisze: ↑

11 maja 2020, 16:38

....

Niby rozsądny człek a takie rzeczy opowiada

Możesz zdradzić, na jakiej odstawie wysnułeś wniosek, że rozsądny? Że na bezrybiu i rak ryba?
Na pisdecję i popisdeckie sieroty nie ma rady. Oni po prostu nie rozumieją idei państwa prawa. Co to jest, po co, dlaczego, jakie daje korzyści.
U nich wszystko jest na "chłopski rozum". Bo to, z braku klasycznego wykształcenia opartego na zapisanym w książkach dorobku cywilizacji, podstawa ich wiedzy, świadomości i moralności.
Po prostu pewnych braków nie daje się nadrobić. Szczególnie jeśli warunki intelektualne ne są specjalnie korzystne.

Ja się felczerów za bardzo nie słucham ani nawet nie radzę. Unikam. Szczęśliwie organizm silny i zdrowie dopisuje a z kontaktów z felczerami mam przeważająco złe doświadczenia.
I nie wiem co to czy kto to jest tygrysek, więc nie czuję dowcipu.