Znaleziono 2 wyniki

autor: MateuszMM
18 sie 2021, 12:02
Forum: Obróbka metali
Temat: gratowanie w polerce bębnowej problem ze wsadem - wymiana doświadczeń
Odpowiedzi: 6
Odsłony: 1458

Re: gratowanie w polerce bębnowej problem ze wsadem - wymiana doświadczeń

Sama nazwa mówi obróbka wibrościerna, więc głównie chodzi o ocieranie się materiału o kształtki. To nie obijanie jak przy śrutowaniu.
"Bębnowałem" głównie kwasówkę, stal czarną, aluminium, brąz. Mieliśmy dwa bębny. Jeden z agresywnymi (ceramicznymi?) kształtkami dobrymi właśnie do gratowania. Drugi z gładkimi (żywicznymi?) drobniejszymi do polerowania.
Na ogratowanie czarnej stali wystarczało 20 minut, nierdzewki trochę więcej. Polerowanie trzeba liczyć w godzinach nawet jak to tylko aluminium.
Dodatkowo jest jeszcze temat chemii. Do bębna powinien być podłączony dozownik, który miesza chemię z wodą i podaje do bębna.
Jak wspomniałem wcześniej z tworzywami sztucznymi daliśmy sobie spokój. Detale wychodziły pokiereszowane, albo z powierzchnią gorszą niż prosto z maszyny.
autor: MateuszMM
17 sie 2021, 13:46
Forum: Obróbka metali
Temat: gratowanie w polerce bębnowej problem ze wsadem - wymiana doświadczeń
Odpowiedzi: 6
Odsłony: 1458

Re: gratowanie w polerce bębnowej problem ze wsadem - wymiana doświadczeń

Wydaje mi się nierealne aby dobrać czas obróbki tak aby usunąć ten liść (szew) i jednocześnie nie pokiereszować reszty detalu. Żeby kształtka była "agresywna" powinna być dość duża bo uderza przecież własnym ciężarem. Do polerowania są mniejsze i lżejsze. Trowalizowałem (a raczej próbowałem) detale niemetalowe i nigdy nie byłem zadowolony z efektu.

Wróć do „gratowanie w polerce bębnowej problem ze wsadem - wymiana doświadczeń”