Prośba o pomoc.

Jestem właścicielem amatorskiego plotera o stole roboczym 1200x1200x200, jest to Chińczyk i służy mi hobbystycznie do frezowania w drewnie. Na co dzień w pracy zajmuje się całkiem czym innym, ale…

Dla inf. “skopiowane” parametry plotera:
HYBRID SERVO MOTOR AND DRIVER
3.0 KW WATER COOLING
BALL SCREW FOR X Y Z-AXIS
LINEAR SQUARE GUIDE RAIL
CAST IRON MACHINE BED

Niestety musiałem przenieść maszynę do innego pomieszczenia na piętro co wiązało się z koniecznością jej rozebrania (inaczej musiałbym zburzyć budynek), zdemontowałem ramię, stół i zdjąłem korpus ze stelaża.
Ploter został przeniesiony i złożony. Nic nie ustawiałem, został jedynie w miarę wypoziomowany (jeśli ma to większe znaczenie?).
Do tej pory nie zwracałem uwagi na jej dokładność bo nie było mi to potrzebne i też byłem tego nie świadomy. Aż do tego momentu gdy przydarzyło mi się frezować aluminium gdzie potrzebna mi jest tolerancja do ±0,3mm.
Frezowałem kontur płyt aluminiowych 400x400mm na delikatnych parametrach, po nałożeniu na siebie (odwrotnie) tych płyt okazało się że maszyna frezuje rąb i nie trzyma kąta ponieważ obie płyty do siebie „ni w ząb” nie pasowały. Występuje tez delikatne schodkowanie na płaszczyźnie – czyli oś Z nie jest prostopadła do stołu.

Wg mnie rąby (frezowane płyty) różniły się miedzy sobą o około 4mm.
Moje pytania:
1.Jakie są metody dokładnego sprawdzenia geometrii plotera oczywiście dla warunków domowych? Dla wszystkich osi.
2.Ewentualnie w jaki sposób likwiduje się te wartości? Znając wartości stosuje się podkładki? Jak tak to gdzie? Inne…
3.Czy może jestem „za cienki Bolek” i od razu lepiej wezwać fachowców do tej akcji? Czyli jakie orientacyjne koszty takiej zabawy? Jestem z Lublina.

Chciałbym spróbować naprawić to sam jeśli wystarczy przysłowiowy kątownik i czujnik zegarowy bo ploter służy mi tylko w celach amatorskiego hobby i wolałbym nie inwestować w ten manewr dodatkowych PLNJ. Z tego co mówią to jestem tez w miarę pojętnyJ więc..



Proszę o pomoc

Pozdrawiam