IIS pisze:Zastanawiam się też jak to robią profesjonaliści

Chłodzenie przy alu to podstawa. Dla obróbki na sucho muszą być dość specyficzne warunki i narzędzia które na to pozwalają.

IIS pisze:....czy może na samym końcu robią przejazd jakimś frezem który poprawia ewentualne "farfocle".

To też, ale to problemem u Ciebie akurat nie jest

IIS pisze:Co do frezu 0,8 zakupiony z aliekspress

No szału nie ma...

IIS pisze:Jak narzędzie ma mieć minimalny wysięg to poco produkuje się coś co ma 0,8mm średnicy i 6mm długości "roboczej

Chodzi o to byś bez potrzeby nie wystawiał go z oprawki "dla wygody". Część robocza musi być jak najbliżej oprawki

Zakładam że skoro alu z marketu to może być PA38. Paskudnie to się obrabia.
Zalepia Ci się frez w dnie... Spróbuj denaturatem polewać za pomocą jakiegoś dozownika (np. po płynie do okien), jak masz sprężone powietrze to podaj strumień powietrza z mgłą z tego denaturatu za pomocą jakiegoś mieszacza.
Ten 0,8 Ci się łamie bo się pewnie zalepia od ciepła. Spróbuj nie jechać ae pełną średnicą, daj max 20%. Obroty max i na początek 0,02mm na ostrze. Wysięg narzędzia absolutnie minimalny, tam nie nie może drgać. Obstawiam że masz nie najlepszej jakości ten frezik to i tak cała para w gwizdek pójdzie mimo Twoich dobrych chęci. Kolega wyżej dobrze proponuje opcję z kulowym (albo torusowym), jestem za bo może dłużej wytrzymać.

Prędkość 600mm/min, a obroty? Czym chłodzisz?