Widziałem starą strugarkę (po niemiecku Stoßmaschine) bramową, w której stół jeździł paręnaście metrów. Była do strugania łóż.

Ale nie widziałem strugarki, która by (jak pisze kolega InzSpawalnik) "szerokosc do kilku milimetrow, za jednym przejsciem glebokosc 2-3mm".

Ogólnie jakoś nie wyobrażam sobie, jakie to "dłuto" takiego 2-3 mm wióra by wytrzymało. Aha, w strugarkach bramowych nóż stał, a przesuwał się stół z przedmiotem. Ale to już niuans.

Te maszyny to były strugarki może? Jeśli tak, to nadal są.

Może ty powinieneś otworzyć firmę produkującą narzędzia skrawające? Widać, że masz smykałkę.

No dobra, pewnie się nie opłaci, ale komuś opłacić się w podobnej sytuacji może (u nas to się stosuje w podobnych przypadkach). Tu masz katalog: http://www.katalogi-narzedziowe.pl/kata ... e-2012.pdf Przechodzisz na stronę D180 (płytki coromill 327) Płytka 327R14-35 20002-GMM powinna pasować. La 2 mm (są też mniejsze, 1.5, ale one dość dokładnie robią wymiar), zewnętrzna średnica Dc=34.7, ar, czyli możliwość zagłębienia 10 mm. Pasuje.

Dodane 1 minuta 11 sekundy:
Nawet filma znalazłem :

Głębokość 8 mm, szerokość 2 mm. długość sporo ponad pół metra. Sporo tych rowków na obwodzie. Nasuwa się frez tarczowy i chyba podzielnica?