Jedna prowadnica pod kątami 45 stopni, druga płaska. Przy takim rozwiązaniu najszybciej wyprowadzisz geometrię. Pamiętaj, że szlifierki nie podskakują, nie szarpnie jej frez, czy wiertło, a więc nie potrzebujesz czegokolwiek, co by trzymało stół, żeby nie odleciał. On ma się przesuwać gładko, a przed poderwaniem ochroni go jego ciężar, który dociska stół do prowadnic.
Co do napeędu, ja bym kombinował przy małej szlifierce z korbowodem.
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Szlifierka do płaszczyzn.”
- 06 sty 2018, 14:47
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Szlifierka do płaszczyzn.
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 7224
- 06 sty 2018, 09:49
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Szlifierka do płaszczyzn.
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 7224
Re: Szlifierka do płaszczyzn.
No dobrze, w takiej skali rzeczywiście można, szczególnie przy takich masach i prędkościach. Ale już przy takiej maszynie gdybym musiał pozbyć się hydrauliki (po co?), nie wiem czy zamiast hydrauliki wrzucałbym krokowiec.
- 05 sty 2018, 18:59
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Szlifierka do płaszczyzn.
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 7224
Re: Szlifierka do płaszczyzn.
kamar, mam do ciebie sporo szacunku dlatego proszę nie niszcz tego.
Jaka jest prędkość przejazdu przy otworówce, a jaka przy płaszczyznówkach. W otworówkach często nie masz przesuwu stołu, odsadzenia krótkie, np. pod łożyska robisz tylko dojeżdżając, ogólnie zasada szlifowania płaszczyzny i otworu mocno się różni, nawet szlifierka do wałków może mieć śrubę (te co u nas robią mają przesuw stołu z tarczą też na śrubie). Ale w płaszczyznówkach ja bym się takiego rozwiązania bał, za duża szybkość stołu pod tarczą, a musi taka być. Zobacz tu znalazłem na szybko: http://fabisiak.ps.pl/stud/dypl/maly/parametr.htm tabelka pod koniec. Szlifowanie płaszczyzn. Prędkość obwodowa ściernicy m/s 30-35, Posuw wzdłużny mm/min 8-10, Posuw poprzeczny mm/skok 0,04-0,1 (dla tarcz V ze spoiwem ceramicznym). Rozumiesz, do 10 metrów na minutę i tak w lewo, w prawo, w lewo, w prawo. Wiem, śruba wytrzyma, w końcu śruby pracują i jest na nich realizowany posuw dość szybki przy G00, tylko czy to naprawdę dobre rozwiązanie? Chodzi mi, że musisz stół szybko rozpędzić, przejechać pod tarczą, a później zahamować i znów rozpędzić w drugim kierunku. Ile energii na to stracisz, jak będziesz silnikiem hamował.
Jaka jest prędkość przejazdu przy otworówce, a jaka przy płaszczyznówkach. W otworówkach często nie masz przesuwu stołu, odsadzenia krótkie, np. pod łożyska robisz tylko dojeżdżając, ogólnie zasada szlifowania płaszczyzny i otworu mocno się różni, nawet szlifierka do wałków może mieć śrubę (te co u nas robią mają przesuw stołu z tarczą też na śrubie). Ale w płaszczyznówkach ja bym się takiego rozwiązania bał, za duża szybkość stołu pod tarczą, a musi taka być. Zobacz tu znalazłem na szybko: http://fabisiak.ps.pl/stud/dypl/maly/parametr.htm tabelka pod koniec. Szlifowanie płaszczyzn. Prędkość obwodowa ściernicy m/s 30-35, Posuw wzdłużny mm/min 8-10, Posuw poprzeczny mm/skok 0,04-0,1 (dla tarcz V ze spoiwem ceramicznym). Rozumiesz, do 10 metrów na minutę i tak w lewo, w prawo, w lewo, w prawo. Wiem, śruba wytrzyma, w końcu śruby pracują i jest na nich realizowany posuw dość szybki przy G00, tylko czy to naprawdę dobre rozwiązanie? Chodzi mi, że musisz stół szybko rozpędzić, przejechać pod tarczą, a później zahamować i znów rozpędzić w drugim kierunku. Ile energii na to stracisz, jak będziesz silnikiem hamował.
- 05 sty 2018, 13:44
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Szlifierka do płaszczyzn.
- Odpowiedzi: 27
- Odsłony: 7224
Re: Szlifierka do płaszczyzn.
W szlifierkach narzędziowych szlifuje się na sucho i na początek możesz spróbować tego rozwiązania. W końcu różnica pomiędzy mokro-sucho polega na zabudowaniu stołu wanną, która zbiera wodę.
Problemy są trzy. Jeden to płynny ruch podczas szlifowania, drugi to ruch przybierający. W tym drugim przypadku nie ma kłopotu z napędem np. silniczkiem krokowym. Trzeci problem, to opuszczanie tarczy, tu też można pokombinować z krokowcem, z tym, ze dokładność pozycjonowania to muszą być pojedyncze mikrony. Do tego cały układ musi być stabilny (nie może tarcza opuszczać się np. na skutek drgań całości).
Największy problem jest z napędem stołu. Raz, że prędkości są dość duże, co się wiąże z bezwładnością. Dwa, ruch musi być płynny i dokładny. W szlifierkach do płaszczyzn stosuje się napęd hydrauliczny. Jest najbardziej zwarty i nie ma problemu z bezwładnością, jaki wystąpi przy zmianie kierunku obrotów śruby, gdybyś chciał śrubę tam wkładać. Poza tym taki napęd jest zwyczajnie trwalszy (tych ruchów lewo-prawo szlifierka robi bardzo dużo).
Jeśli chcesz robić, przyjrzyj się jak są zrobione szlifierki narzędziowe i w ten sposób spróbuj rozwiązać konstrukcję. Sporo roboty, bo trzeba będzie wszystkie elementy spasować, doskrobać, ale nie jest niemożliwe zbudowanie takiej szlifierki. Napęd - może listwa zębata? Baw się.
Problemy są trzy. Jeden to płynny ruch podczas szlifowania, drugi to ruch przybierający. W tym drugim przypadku nie ma kłopotu z napędem np. silniczkiem krokowym. Trzeci problem, to opuszczanie tarczy, tu też można pokombinować z krokowcem, z tym, ze dokładność pozycjonowania to muszą być pojedyncze mikrony. Do tego cały układ musi być stabilny (nie może tarcza opuszczać się np. na skutek drgań całości).
Największy problem jest z napędem stołu. Raz, że prędkości są dość duże, co się wiąże z bezwładnością. Dwa, ruch musi być płynny i dokładny. W szlifierkach do płaszczyzn stosuje się napęd hydrauliczny. Jest najbardziej zwarty i nie ma problemu z bezwładnością, jaki wystąpi przy zmianie kierunku obrotów śruby, gdybyś chciał śrubę tam wkładać. Poza tym taki napęd jest zwyczajnie trwalszy (tych ruchów lewo-prawo szlifierka robi bardzo dużo).
Jeśli chcesz robić, przyjrzyj się jak są zrobione szlifierki narzędziowe i w ten sposób spróbuj rozwiązać konstrukcję. Sporo roboty, bo trzeba będzie wszystkie elementy spasować, doskrobać, ale nie jest niemożliwe zbudowanie takiej szlifierki. Napęd - może listwa zębata? Baw się.