Bo w trzecim wierszu programu zawsze powinno być (Sinumerik) "LIMS=" I to niezależnie na jakiej maszynie.

A czasem (przy planszajbie) warto dodatkowo buca przymocować łapami, jak jest miejsce. Ot mocujesz za wierzch i robisz otwór, albo przez otwór i robisz wierzch.

Zaraz, bo chyba czegoś nowego się dowiedziałem.

Zawsze byłem przekonany, że obróbka zależy od materiału, a nie średnicy. Jeśli coś obrabiam z prędkością np. 180 m/min przy posuwie 0.3 mm/obrót i przy szerokości wióra np. 3 mm, to robię to i przy średnicy 100 mm i przy 500 i przy (na przykład) średnicy 1200 mm. Przecież mamy np. w Sinumeriku G96, a więc maszyna sobie obroty sama wyliczy.

Owszem, przy pewnych parametrach detal, bądź narzędzie może wejść w rezonans i mamy wycie i pralkę na powierzchni, ale to się zwalcza przy każdej średnicy w ten sam sposób (zmiana parametrów, np. posuwu, falowanie obrotami itd.).

No więc o co chodzi z tymi średnicami, bo nie kumam?