Znaleziono 6 wyników

autor: jasiu...
17 kwie 2016, 20:10
Forum: Obróbka metali
Temat: dokładność toczenia
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 11964

To są akademickie dyskusje docentów, którzy wióra z tokarki na oczy nie widzieli. Magistrów, chciałem zaznaczyć, magistrów, nie inżynierów.

Bo inżynier (przynajmniej uczący się w czasach narodzin NZS) potrafi w praktyce zweryfikować swoją wiedzę, i nie będzie na siłę szukał dziury w całym.

Być może masz rację, ale z moich doświadczeń na pewno nie owalizacja spowodowana niedokładnością zastosowanych łożysk jest problemem w obróbce tokarskiej. Przynajmniej to moje prywatne zdanie. Aha, też miałem przedmioty związane z obróbką (laborka, pomiar spęczania wióra - po co to było, do dziś nie wiem), niestety wielkiego szcunku do niektórych z ówcześnie prowadzących te zajęcia i układających plan semestru dzisiaj nie mam.
autor: jasiu...
17 kwie 2016, 19:27
Forum: Obróbka metali
Temat: dokładność toczenia
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 11964

Nie stosuję laboratoryjnych metod pomiarów, to fakt. Z drugiej strony we wrzecionach mamy często łożyska zastosowane parami (szczególnie przy tokarkach ciężkich), może i po to, żeby taki problem pominąć. Poza tym istnieje coś takiego, jak klasy łożysk i te przeznaczone do bryczek, do wrzecion się nie nadają.

Nie badałem tego, ale wydaje mi się, że i warunki obróbki (wałek, który się kręci i jest wyważony) powodują, że całość się jakoś tam układa. Siły bezwładności plus ułożenie smaru na bieżni? Nie wiem, za to wiem, że nigdy, podkreślam nigdy nie miałem kłopotów z owalizacją elementu z tokarki. Zaznaczam, to nie to samo, co ugięcie w miejscu szczęk!
autor: jasiu...
17 kwie 2016, 18:34
Forum: Obróbka metali
Temat: dokładność toczenia
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 11964

arasz, ja codziennie sprawdzam to, co jestem w stanie wyprodukować. Bez mierzenia się nie da po prostu.

I owalu nie ma nigdy!

Owszem, zgnieciony materiał potrafi dać Różnicę w miejscu ugniecionym przez szczęki. Tylko że to można przewidzieć i wyeliminować no i te niedokładności nie pochodzą od łożysk. Na czym ty toczysz, że takie rzeczy wypisujesz? Ja mam dwuletniego weilera plus wielką tokarkę (6 m w kłach, tarcza 1400 mm) i problemu z owalem nie ma.
autor: jasiu...
17 kwie 2016, 16:49
Forum: Obróbka metali
Temat: dokładność toczenia
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 11964

jakim sposobem tokarka może robić "owal"? Ja znam jeden - jeśli robisz coś z niewiadomego pochodzenia materiału, który z jednej strony jest twardszy (mocniej odpycha), a z drugiej bardziej miękki. Wybacz, ale jeśli tokarka robi owal, to nie jest już tokarką, ale złomem. Podobnie złom szlifierki też może robić owal. Teoretyzujesz.
autor: jasiu...
16 kwie 2016, 22:31
Forum: Obróbka metali
Temat: dokładność toczenia
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 11964

Re: A może ktoś słyszał ,

gery_z1 pisze: Rozumię , że kolega pod łożyska zostawia powierzchnię po nożu bez wygładzania papierem .
No ja pasowanie pod łożyska (j6) z reguły pozostawiam po nożu. Jeśli materiał jest jednorodny, odpowiednia płytka i parametry, odpowiednie naddatki na przejście do mierzenia i na gotowo, to po co "papierkiem", jak na gotowo wychodzi w setce?
autor: jasiu...
16 kwie 2016, 11:30
Forum: Obróbka metali
Temat: dokładność toczenia
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 11964

Re: A może ktoś słyszał ,

WZÓR pisze: Ja na swojej SL-20 Haas często , gęsto toczę w tolerancji -0,02 ÷ -0,03 i to w dodatku w kwasiaku.
.... nabrałem wprawy , dobrałem odpowiednie noże , parametry i nie mam z tym już problemu.

Mariusz.
Mariusz, to nic nadzwyczajnego. Mam to samo :mrgreen: Po prostu trochę umiejętności, zamiast samego teoretyzowania.

Wróć do „dokładność toczenia”