a jeśli miniesz oś o 200 milimetrów?
Zakładam, że masz konwencjonalną maszynę (w większości centrów tokarskich jest odwrotnie). I na twoje nieszczęście masz lewy nóż, zamiast prawego (czasem celowo używasz lewych narzędzi). Wówczas dajesz lewe obroty, a narzędzie jest za osią. Mało tego, konwencjonalnym nożem, bez kłopotu na lewych obrotach możesz planować (nóż wysunięty, tak żeby planował gdzieś tam za osią, może być też przestawiony imak na suporcie). Czasem robi się takie kombinacje. Wtedy, jeśli będziesz się od osi oddalał, maszyna będzie zwalniała.
I o taki przypadek mi chodzi. Może maszyna uważa, że punkt zerowy narzędzia jest powiedzmy 200 milimetrów przed osią, a każde zejście poniżej tego punktu jest traktowane, no właśnie jako wejście we współrzędne ujemne.
Znaleziono 2 wyniki
- 08 mar 2012, 18:50
- Forum: Fanuc
- Temat: G96 na tokarce CNC
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 2954
- 03 mar 2012, 10:28
- Forum: Fanuc
- Temat: G96 na tokarce CNC
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 2954
w chińczyku, to raczej element pomiarowy będzie na śrubie. Zauważ, jeśli weźmiesz jakiekolwiek narzędzie w normalnej tokarce, to przy dojeździe od jakiejś wartości do osi prędkość obrotowa do jakiegoś limitu się zwiększa, ale jeśli już oś miniesz, to właśnie obroty w miarę oddalania się od osi maleją.
Tak mi się wydaje, że problem leży w tym, że maszyna uważa, że ty minąłeś oś i w stronę współrzędnych ujemnych się oddalasz. Czy coś źle wpisałeś, czy ona odwrotnie interpretuje dane, nie wiem, ale tu bym się doszukiwał przyczyny, że układ uważa, że jest w ujemnym zakresie współrzędnych (idąc do przodu, oddalasz się od osi).
Tak mi się wydaje, że problem leży w tym, że maszyna uważa, że ty minąłeś oś i w stronę współrzędnych ujemnych się oddalasz. Czy coś źle wpisałeś, czy ona odwrotnie interpretuje dane, nie wiem, ale tu bym się doszukiwał przyczyny, że układ uważa, że jest w ujemnym zakresie współrzędnych (idąc do przodu, oddalasz się od osi).