Panowie, a to się nie będzie zacierać? Owszem azotowanie rozwiąże sprawę, ale twardy trzpień i twarda tuleja, będą potrzebowały smarowania, czy kalamitka wystarczy?
W sumie to może jedną część (raczej tuleję) dałoby się zrobić z żeliwa sferoidalnego? Z tego się robi np. wały korbowe i wytrzymują.
Znaleziono 2 wyniki
- 30 sty 2012, 19:41
- Forum: Obróbka metali
- Temat: tuleja hartowana
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 6025
- 29 sty 2012, 14:53
- Forum: Obróbka metali
- Temat: tuleja hartowana
- Odpowiedzi: 23
- Odsłony: 6025
Oczywiście, że 40 HRC obrabia się pięknie, oczywiście narzędziami z węglika, czyli jeśli masz wiercenie, to zrób wcześniej, jeśli masz zwykłe wiertła. A co do naddatków, zostaw większe, jeśli pod przetoczenie, bo musisz najpierw przetoczyć z konkretnym naddatkiem (zmierzyć, czy nie odpycha), a później z tymi samymi parametrami zebrać naddatek na gotowo. Pamiętaj, że za mały naddatek przy toczeniu, to nóż nie zagłębia się w materiał (ślizga się, drży) i nie masz ani powierzchni, ani wymiaru. Nie wiem, jaka długa tuleja, ale czasem w piecu materiał puchnie w ten sposób, że wewnętrzny wymiar też się powiększa. Moim zdaniem potrzebne są naddatki i w środku.