Znaleziono 3 wyniki

autor: jasiu...
25 kwie 2025, 18:28
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Napawanie zęba na kole zębatym
Odpowiedzi: 55
Odsłony: 1351

Re: Napawanie zęba na kole zębatym

kamar pisze:
25 kwie 2025, 15:35
Jasiu, starzejesz się :)
A co się dziwisz. Pewnie, że razem z tobą się starzeję.

Ja po prostu wiem, że się da takie koło zrobić. Jeśli masz trochę smykałki, potrafisz wszystko poustawiać, dobrać parametry obróbki, to da się w sumie całkiem nieźle otoczkę obrobić. Skąd wiem? A bo takie rzeczy mi wychodziły. Do tego trochę sprytu w rękach, borazonowy frezik w biaxie, żeby zaokrąglenia wyrzeźbić i masz nieporównywalnie lepsze rozwiązanie, niż to z użyciem migomatu.

Oczywiście frezy modułowe krążkowe są projektowane do konkretnej ilości zębów, ale o tym chyba wiesz. Zakładam, że ktoś, kto to robi użyje odpowiedniego freza, albo da sobie spokój i zamówi koło u fachowca.

Bo koła szlifowanego to faktycznie raczej gość nie zrobi. A tak na marginesie - nie spotkałem się z programem do obróbki ewolwent (z korekcją, w zależności od ilości zębów oczywiście), żeby można było takie kółko wykończyć walcowym frezikiem, czy walcową ścierniczką. Słyszałeś może o takiej opcji?
autor: jasiu...
25 kwie 2025, 14:51
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Napawanie zęba na kole zębatym
Odpowiedzi: 55
Odsłony: 1351

Re: Napawanie zęba na kole zębatym

tuxcnc pisze:
24 kwie 2025, 17:42
Oczywiście taki nasmarkany ząb będzie daleki od ideału, ale może uchronić przed wyłamaniem kolejnych zębów
Albo przyśpieszyć wyłamanie.

Zauważ, dlaczego przekładnia zębata ma zarys ewolwentowy. Bo ma to zagwarantować płynne przechodzenie z powierzchni jednego zęba na drugą powierzchnię. Jeden ząb po drugim ma się toczyć. I teraz masz dwa przypadki.

Jeśli ząb jest mniejszy, ma luz, to następuje przeskok z poprzedniego zęba na ten kulawy, a przy zejściu z kulawego na kolejny znów masz odepchnięcie. Przekładnia zaczyna pracować nierówno, pojawiają się stuki.

Jeśli ząb kombinowany jest grubszy, to nacisk na ząb współpracujący będzie większy. W działaniu przekładni pojawi się punkt, w którym będzie zwiększony opór. I tak przy każdym obrocie koła. Masz powtarzalne wzrosty obciążenia, które nie tylko mogą spowodować wyłamanie zębów w kole współpracującym, ale i pęknięcie wału. W obu przypadkach masz obciążenia powtarzające się, udarowe, a co, jeśli przypadkowo częstotliwość tych stuków zacznie synchronizować z elementami przekładni? Wszystko się rozleci.

Popatrz na to trochę po inżyniersku.

Wiem, frez kosztuje 90 ojro, tak jak tutaj - https://www.happy-parts.de/products/dol ... 6173416714

Niekoniecznie ten, bo ten jest do kół 14-16 zębów, ale podałem przykładowo, bo inne będą miały podobną cenę. Może faktycznie nie opłaci się kupować, może lepiej będzie zlecić komuś nacięcie zębów na otoczce, zaokrąglić można ręcznie (jak koło przesuwne), a i z hartowaniem nie powinno być kłopotów. I masz prawidłowo działające koło.
autor: jasiu...
24 kwie 2025, 16:36
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Napawanie zęba na kole zębatym
Odpowiedzi: 55
Odsłony: 1351

Re: Napawanie zęba na kole zębatym

A jak chcesz obrobić te napawiny, żeby uzyskać taki sam profil, jak na pozostałych zębach? Tak, to jest ewolwenta, tyle że pewnie zęby się wytarły i jeśli to ma chodzić równo, to powinny wszystkie mieć to samo zużycie. W przeciwnym przypadku, albo ząb z koła współpracującego trafi na grubszy ząb napawany i się wyłamie, albo ząb napawany będzie miał większy luz i będzie pracował tak, jakby go w tym miejscu nie było.

Ja nie widzę możliwości obróbki powierzchni ewolwentowej takiego napawanego zęba. Dużo łatwiej będzie wytoczyć koło i za pomocą zwykłego freza modułowego na podzielnicy (jeśli nie chcesz dać zarobić fachowcom) ponacinać zęby na frezarce. No właśnie, koszt freza krążkowego modułowego może zdecydować, że przy jednostkowej naprawie lepiej całe nacinanie dać komuś, kto się w takim dorabianiu specjalizuje i ma narzędzia.

Wróć do „Napawanie zęba na kole zębatym”