Od kilkunastu dni próbuję uporać się ze ściągnięciem tarczy zabierakowej. Niestety żadnego efektu nie osiągnąłem. Nakrętka na klucz z czopem ani drgnie. Bardzo proszę o pomoc, jakieś wskazówki czy porady. Na
zdjęciach można zauważyć tak jakby wpust na klin, czy to możliwe skoro tarcza ma stożek?
Gdyby ktoś miał takie koło pasowe to chętnie kupię.
Myślę, że taki tutorial przydał by się nie tylko mnie ale i również innym którzy remontują TSA 16 więc jeśli to nie problem to niech kolega nagra proszę.
Rozpuszczalnik nitro bez problemu radzi sobie z farbą i podkładem, rozpuszcza wszystko do gołego metalu, wiem bo tak ją czyściłem przed malowaniem.
Jak znajdę trochę wolnego czasu to zabiorę się za moje wrzeciono i jak napotkam jakiś problem to napewno napiszę na forum. A narazie dziękuję wszystkim, którzy udzielili mi cennych i pomocnych informacji.
Czuję się na siłach tylko nie chce sobie tego bardziej spieprzyć. Jak w ogóle ściągnąć to koło pasowe?
Pewnie takiego nie kupię, bedzie trzeba dotoczyć nowe?
Na co szczególnie zwrócić uwagę przy rozbieraniu, czy ta panewka musi być później wsadzina dokładnie tak samo ( chodzi o to czy mogę ją przekrcić) czy to nie ma znaczenia?
Muszę rozebrać ten wrzeciennik ponieważ w środku wszystko jest ubrudzone smarem stałym w dodatku bardzo starym, gęstym.
Przepraszam, że znów podepnę się do tematu. Powoli kończę remont TSA 16. Zostało mi natrudnejsze czyli remont wrzeciennika, nie mam pojęcia od czego zacząć. Proszę o pomoc, jakieś podpowiedzi, wskazówki co jest ważne od czego i jak zacząć. Dorzucam zdjęcia mojego wrzeciona, jeśli po zdjęciach można coś wywnioskować to proszę o komentarz. Nie potrafię ocenić ile zostało mi panewki? I czy mogę to wszystko rozebrać, poczyścić i złożyć z powrotem i będzie działało?
Witam! Mam jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś może nakierowac mnie jak wyjąć wałek z kołami zebatymi w skrzynce Nortona? Nie chcę nic uszkodzić a nie wiem w którą stronę mam go wybić?
Dzięki za pomoc, udało mi się wyjąć ten klin. Delikatnie stuknąłem młotkiem w klin a jednocześnie w suport od przodu i zeszło. Okazało się że klin był odwrócony o 180' bo nacięcie miał nie po stronie srubki. Pozdrawiam