Dzięki Panowie, ale nie ma innej opcji jak frezowanie bez względu na ekonomię, czas i co byśmy jeszcze wymyślili.

myślałem aby wyfrezować końcówki wszystkich rowków na długości ok. 30 mm od krawędzi. dopasować specjalnie przygotowany docisk, który zabezpieczy końcówki przed rozjeżdżaniem się i wibracjami jednocześnie zapewniając odpowiedni dystans. tym sposobem zostanie już tylko 90 mm do wyfrezowania. Co o tym myślicie? Jak myślicie; ile to się rozejdzie po zdemontowaniu ze stołu przy 8 "zębach"?

Mam do zrobienia ze stali narzędziowej gr.12 mm "grzebień" o "zębach" dlugich na 120 mm. Szerokość kaźdego z nich to 4 mm a ich rozstaw 4,5 i 6,0 mm z tolerancją 0,1. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

Na co uważać? Wyginanie sie materialu, odkształcenia i inne niespodzianki mogące pojawic sie przy obróbce.