Czyli co z nimi zrobić? Ta śruba nie może jeździć sobie w łożysku, na tych śrubach będą koła zębate.

Jeśli chodzi o łożyska UCPA204, które mają trzymać śruby napędowe, dwa łożyska były krzywo wciśnięte, poprawiłem lecz dało mi to do myślenia - czy trzeba by zrobić jakieś zabezpieczenie, np.dwa dociski w obudowie trzymające łożysko w jednym miejscu, czy łożysko nie ma prawa się przesunąć nawet bez nich ?? W końcu nie ma takich zabezpieczeń więc może to nie potrzebne?

Dzięki wielkie, będzie pasował idealnie ten pas.

Czy da się przenieść cały temat do innego działu? Konstrukcja jak narazie nie posiada drewna, więc nie pasuje pod ten dział.

Ok nikt nie podpowiedział czy tak jest dobrze lecz zamówiłem tak jak pisałem, bo nie chcę tej frezarki robić w nieskończoność. W pierwszej CNC też tak było i nigdy nic się nie poluzowało.

Mam jednak kolejny problem z doborem pasa zębatego. Miało być tak:


Tylko, że nie ma takiego pasa który mi potrzebny, odległość między śrubami to 850mm więc pas musiałby mieć conajmniej 1800mm po obwodzie , najdłuższy jaki znalazłem to 1070mm. Myślę o takim rozwiązaniu:


Czyli w tym przypadku 2 pasy 945mm :
http://allegro.pl/pas-pasek-zebaty-3m-9 ... 70198.html
Do tego 4 koła zębate:
http://allegro.pl/kolo-zebate-na-pasek- ... 28716.html
- po kole na śrubę i dwa koła na silniku, wtedy zamiast naciągów silnik będzie posuwał się w górę/dół i będzie napinał te dwa paski.
Czy tak może być i czy znacie jakieś tańsze rozwiązanie?

Słysząc cenę za zarobienie śrub (50zł jeden koniec) postanowiłem rozwiązać to inaczej, nie chciałem jednak robić wszystkiego domowymi sposobami typu szlifierka, wiertarka itp. Będzie wyglądało to tak:



Dwa łożyska UCPA204 będą trzymały metrową śrubę na jej końcach - z racji tego, że takie łożyska mają śr.wewn. od 20mm - takie właśnie łożyska zastosuję, a pomiędzy łożysko a śrubę dam rurę aluminiową 20x2 i środek łożyska będzie dokręcony z obu stron stalowymi nakrętkami 16x4 (długość nakrętki 12mm).
Także oś powinna zostać na samym środku, zapewne gorsze bicie byłoby po szlifowaniu wałka kątówką. Jedynie będę musiał jakoś przetoczyć kawałek śruby w miejscu gdzie będzie koło zębate(24 zęby, 9mm) zakończone dociskiem z nakrętki samohamownej M8- które już będzie w jakimś stopniu trzymać koło.Będę musiał przegwintować końcówkę. Dodatkowo dwie śruby dociskające koło do śruby. Czy ktoś z Was wykonywał coś podobnego?

Jakoś nie widzę tej przesyłki z Chin, pewnie pare tygodni będzie szła. Znalazłem już z otworami i mocowaniem na pl stronie - to koło na silnik:
http://sklep.cncprofi.com/kolo-zebate-3 ... -6-35.html
Koła na śruby:
http://sklep.cncprofi.com/kolo-zebate-3 ... -fi-8.html
Koła można złapać dwoma śrubami i do tego chcę jeszcze koła mocowane na śrubach trapezowych zabezpieczyć tak:

Nie dość, że będą dwie śruby trzymały to śruba 16x4 będzie podtoczona tak, by wystawała za koło i będzie tam zagwintowany pręt na nakrętkę M8 i wtedy będzie jeszcze koło dociśnięte do śruby. Czy tak wystarczy?
Jeszcze myślę jak zamocować koło na wale silnika - dwie śruby będą trzymały, ale wydaje mi się, że to będzie mało.

Też tak zostanie. Dużo drożej mnie wyjdzie dokupienie sterownika, silnika itp niż jazda na jednym silniku+koła i paski. Poza tym też tak myślę ile będzie problemów gdy któryś z silników stanie, byłoby na pewno nie za miło, w końcu to amatorska maszynka, wiadomo, że ta w filmiku przy awarii jednej strony zapewne ma jakieś zabezpieczenie, że druga strona staje w takim przypadku.

Ok więc tak:
oś Z - na śrubę 12x3 sprzęgło kłowe 6,35x6,35:
http://allegro.pl/sprzeglo-klowe-6-35mm ... 38631.html
oś X - na śrubę 16x4 sprzęgło kłowe 6,35x10:
http://allegro.pl/sprzeglo-klowe-6-35mm ... 39268.html
- pasek
http://allegro.pl/pasek-pas-zebaty-3m-9 ... 11221.html
-koła
http://allegro.pl/kolo-zebate-pod-pasek ... ml#thumb/1

Na razie wygląda to tak:


W te profile boczne, które się ugięły pod wpływem przykręcania śrub będą wsadzone profile aluminiowe odpowiedniej grubości.
Co do kół - jak je zabezpieczyć przed obracaniem?? Może tak jak tu jest to wykonane??:
http://allegro.pl/zebatka-kolo-napedowe ... 50280.html

Yarec pisze:Pomyśl nad bramą z profili zamkniętych- spawanych , bo Będziesz poprawiać w nieskończoność.

Napęd bramy dwoma śrubami+silnikami wymaga jedynie "dołożenia" jednego ster. "krokowca") i tak będzie pracował równolegle.
Płyta osi X - nie druga równoległa płyta ale pozioma (po kątem 90°) nie będzie się "dyndać" w osi Y , to samo dotyczy "nóg" bramy !
Ta brama ma być "w około" blatu roboczego ?

upanie pisze: A jakby zamiast dwóch silników zastosować dwie trapezówki i napęd przenieść za pomocą paska?

Dokładnie tak. Wtedy odpadają takie problemy jak rozjazd silników. Pomijając gubienie kroków, bo to nie powinno się dziać, to może to występować podczas wyłączania. Slinki mogą "wskakiwać na pełne kroki" w różnych kierunkach. Być może mało to prawdopodobne ale ryzyko jest.
Jakby chcieć dwa silniki na zelrp-ie to tra by dodać jeden sterownik silnika.

upanie pisze: W przypadku silnika krokowego to jego jakość nie zagwarantuje, że po odłączeniu i włączeniu zasilania będą one "na tym samym kroku". Śruby będą trochę inaczej obciążone i inaczej będą ciągnąć. Jeden obróci się w jedną stronę a drugi może w przeciwną.
Teoretycznie jeśli wszystko jest idealnie złożone, śruby idealnie takie same itp, itd to problemu nie powinno być, no ale...
Z resztą sam nie wiem czy ten problem może być wielki. Bo jak raz przekosi bramę w jedną mańkę to później powinno skosić w drugą.

Taki miałem pomysł od początku ale odradzano mi właśnie taki sposób, ponieważ przy włączaniu/wyłączaniu sterownika może uciekać pare kroków a nie musi, a co za tym idzie - może przekosić bramę, a na jednym silniku raz ustawiony pas będzie nadawał ten sam ruch obu śrubom. Ciekawe czy ten sterownik uciągnąłby 4 silniki bo jest dedykowany na trzy.

Już mi wybiłeś pomysł zwiększania momentu obrotowego, kupię wszystkie koła 20 zębów, silniki ogólnie są podłączone równolegle i tam moc była na silnik 2.8 Nm więc chyba wystarczy.