Znaleziono 2 wyniki

autor: Loser
28 gru 2009, 22:29
Forum: Obróbka metali
Temat: Mocowanie w imadle
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 9474

adam Fx pisze:no właśnie problem u mnie polegał na tym że podnosiło o 0,2 i nie dało się dobić za chiny .... młotkiem teflonowym ..... no chyba ze ktoś ma inny sposób na zrobienie gabarytu kostki na gotowo tak by zachować geometrie i wymiary
No kostkę robisz albo konturem czyli planujesz górną płaszczyznę potem 4 boczne walcujesz frezem albo głowicą, obracasz i planujesz to za co trzymałeś w imadle po uprzednim dobiciu do podkładek, a druga metoda to kątowanie do szczęki stałej, gdzie pomocny będzie ci ten wałeczek, czli planujesz górę kostki, splanowaną powierzchnie do szczęki stałej od strony ruchomej przez wałeczek, planujesz i znowu to splanowane do szcz stałej przez wałeczek za drugim i kolejnymi razami dobijasz do podkładek powierzchnie którą juz obrabiałeś i tak dalej a dwie boczne albo ustawiasz do kątownika albo walcujesz przy ost planowaniu
autor: Loser
28 gru 2009, 22:07
Forum: Obróbka metali
Temat: Mocowanie w imadle
Odpowiedzi: 44
Odsłony: 9474

Jeżeli detal jest obrobiony (czyli wykątowany), bardzo prosto ucięty na pile, lub przypadkiem surowiec prosto zrobili w hucie, to dobijasz do podkładek młotkiem (teflonowym a nie plastikowym :lol: ) jak dobijasz bezpośrednio do prowadnic imadła to sprawdzasz czymś cienkim np blaszką 0,05mm (czy da sie gdzieś wsunąc pod detalem czy nie) w inncyh przypadkach nie dobijasz. Jeżeli chodzi o tę metodę z wałkiem to jest ona przydatna do kątowanie kostki wałek daje większą gwarancję że detal ułoży ci sie do szczęki stałej.

Wróć do „Mocowanie w imadle”