CFA pisze:

Loser pisze:W moich książkach nierdzewność zaczyna się od 10,5 % Cr (tak z ciekawości sprawdziłem).

Gdyby tak było, to najprostsze stale nierdzewne miały by tyle procent chromu.
A nawet te, które nazwałbym raczej trudnordzewiejącymi niż nierdzewnymi 0H13 czy 1H13 do 4H13 mają po 13%. Nie wiem skąd się bierze te 10,5% - to może być co najwyżej trudnokorodująca stal . Na wszystkich wykresach, które odkopałem, skokowa zmiana potencjału elektrochemicznego następuje wyraźnie powyżej 12%. Dla pewności daje się zatem 13%.
Tak z ciekawości: co to za źródło? Książka czy z informacja z sieci?

No ja wiem jaka jest w praktyce ale teoria wygląda tak:
"Wprowadzenie do żelaza min 10,5% Cr wywołuje nagły wzrost potencjału elektrochem, a tm samym skokowo zwiększa sie odpowrnosc tych stopów na korozję" K. Przybyłowicz "Metaloznastwo" WNT 2007 str. 326
W "Materiałach inżynierskich" Dobrzańskiego jest tak samo, ale nie chce mi sie tego szukać, ze względów oczywistych dla tych którzy tę książkę widzieli
Tylko że to tak na marginesie było zupełnie, z resztą napisałem że to z książek, a nie z internetu !

W moich książkach nierdzewność zaczyna się od 10,5 % Cr (tak z ciekawości sprawdziłem).
A co do blachy to musisz określić czy potrzebujesz żaroodpornej- czyli odpornej na działanie czynników chem (czyli spalin min.) w wys temp czy żarowytrzymałej czyli dodatkowo wytrzymującej obciążenia mechaniczne w wys temp. W obu wypadkach jednak będziesz zapewne miał kłopot spowodowany bardzo wysoko zawieszoną poprzeczką, 1000 st. to nie przelewki
Żarowytrzymałe w takich temperaturach są nimoniki i inconele, tyle mówią książki, ciekawy jestem czy ktoś mial z tym styczność w praktyce.