Tak mi się trafiło:
https://www.olx.pl/d/oferta/frezarka-bo ... L9ytB.html

nivr1 pisze:A to dłutownica nie ma hartowanych prowadnic?

A to już zależy od konkretnej maszyny

kamar pisze:A co to za kult hartowanych prowadnic

Ale się uczepiliście tych prowadnic
Wszystko zależy kto i do czego potrzebuje. Hartowane o tyle lepsze, że po wyregulowaniu zdecydowanie na dłużej bezobsługowe.

500mm w Z to nie jest znowu tak dużo. Wiele masywnych maszyn pod retrofit tyle będzie miało.
Jak przerabiałeś już coś na CNC to zapewne wiesz z czym to się je, jak daleko będzie sięgać Twoja przeróbka i ile to kosztuje więc w sumie można na tym zakończyć dyskusje nad tym czy przerabiać czy robić retrofit

Dodane 1 minuta 19 sekundy:

kamar pisze:Jak masz takie obciążenie zetki to przykręć prowadnice 30 zamiast suwaka, wózków z osiem i orać.

Proponowałbym 6 lub 8 wózków na wałeczkach hiwina z tej sztywniejszej serii i powinno być ok

Dodane 1 minuta 25 sekundy:
Tak z ciekawości, masz na oku jakieś konkretne wrzeciono?

Inna. Ale ta też ciekawa, chociaż wrzeciono mogłoby być o rozmiar większe

kamar pisze:Jak człowiek potrzebuje dluuugiej jazdy po "z" to co mu po grzmocie.

Dlatego zapytałem o gabaryt i wymagania do maszyny. Przeglądnąłem zgrubnie temat i nie zauważyłem nic że wymagana jest długa zetka (ale może mi umknęło ).

No jak na przykład kolejną zachcianką będzie gwintowanie etc. to już może być to trochę upierdliwe.
Jak dobrze poszukasz, to na forum baaardzo dawno ktoś robił frezarkę z takim napędem. Niestety nie potrafię sobie teraz przypomnieć kto to był.

Jakich gabarytów potrzebujesz i do jakiej obróbki? Bo tak szczerze Ci powiem, że to co opisujesz to kosztowo może wyjść tyle co retrofit jakiejś ciężkiej frezarki już na hartowanych prowadnicach.
Nawet kilka dni temu poszła 6 tonowa maszyna która się wydawała w naprawdę fajnym stanie, z padniętym sterowaniem za 6tys zł.