Fakt pręt gwintowany i śruba trójkątna to dwie różne rzeczy. Ja miałem na myśli oczywiście te pierwsze.

Kupisz większy sterownik w okolicy 50 - 70zł (podróbka i oryginał TB6600) ale potem już jest przepaść.
Generalnie mam podobną opinię o centrum CNC co Ty o poltech. Ja bym wolał przejechać i zapytać niż nie dostać czegoś w paczce

Rzadszy towar jest droższy bo płaci się za magazynowanie i zamrażanie gotówki.
Ja kupowałem wszystko w centrum CNC, ale teraz będę w Ebmia bo mają chromowane i nierdzewne wałki (walczę z rdzą o dokładność). W amatorskiej maszynie nie ma to dużego znaczenia, bierz oby taniej i oby nie chiński bubel.

C45 to lepsza i twardsza stal, ale przeznaczona do hartowania. A śruby trójkątne to gówno robione z plasteliny. Nie ma żadnego porównania do śrub trapezowych.
Silniki można kupić na allegro używane, ograniczeniem jest prąd. Mocniejsze sterowniki nie kosztują 40zł ale 240zł.

Bierz 16, cena praktycznie ta sama a sztywność dużo większa.
Nakrętka musi być wycentrowana, ewentualnie mieć otwory do mocowania śrubami. Dlatego pytałem się o maszynę. Na tokarce dorobić to pikuś, jedynie mocowanie tulejowe może być potrzebne do miękkiego materiału. Ale na wiertarce to już hardcore, powiercić w odpowiednich miejscach. Chyba że w samym mocowaniu nakrętki masz luzy, ale wątpię.

A tokarkę lub wiertarkę masz do robienia tych nakrętek?

Oj tam, i tak nie poczujesz tego tarcia Yarec jak zrobisz luzy. Dokręć sobie stół krzyżowy/jaskółki i zobacz ile to tarcie ma do docisku.

Tak przeglądając allegro znalazłem jeszcze POM C 20x1000 za 15zł. A to jest bardzo interesujący polimer, jak dobrze pamiętam jeden z najtwardszych z tych podręcznikowych obok ABS. Do tego ma fantastyczną właściwość samosmarowania przez co jest tłusty i śliski w dotyku. Skrawałem go, świetnie się do tego nadaje. Normalnie robi się z niego koła zębate więc będzie w sam raz.

Tarcie ma wpływ na zużycie a nie potrzebną siłę. Jeśli nakrętka będzie miałą luzy to wyjdzie to na obrabianej powierzchni, a jak będzie ścisła to opory znacznie wzrosną. Pręt teflonowy fi 20x250mm kosztuje 16zł, aż sam muszę kupić. Poliamid jest jeszcze tańszy, bo za 16zł jest metr. W Krakowie może nawet znajdziesz sklep z prętami po drodze.

mkaluza pisze: ↑

29 sty 2019, 11:23

Ale ciekawe, że stal się zaciera, a jednak robią z niej nakrętki... A na stronie, którą pisałeś wychodzi, że współczynnik tarcia stal-stal jest zbliżony do brązu.

Dlatego pisałem że interesujące ale nie testowałem. W grę wchodzą też inne zjawiska fizyczne. Ciekawe to dopiero jest to że w zależności od dodatku to żelazo ma bardzo różne właściwości.
Natomiast to że jest podobne to jeszcze nic nie mówi. To jak w inżynierii, podobny materiał ale most się zawalił hehe

A że robią ze stali to tylko wina kupujących, zresztą statyczne są całkiem spoko i do tego są przeznaczone.

mkaluza pisze: ↑

29 sty 2019, 11:23

Nie bardzo wiem niestety, skąd wziąć żeliwo w ilościach "nakrętkowych"... 3 metry pręta mi średnio potrzebne... Ale poszukam

Jest z tym problem, z żeliwa robią odważniki do wag ale to drogie. Oraz ciężarki do ćwiczeń, ale nie ten rozmiar i też drogie.


Jakie obciążenia chcesz przenosić? Bo może poliamid będzie wystarczający?

W poliamidzie zrobisz przerobioną śrubą. Stal łatwo się zaciera więc nie warto marnować gwintownika, chyba że to nakrętki głównie statyczne. Patrz z czego robią różni producenci.

Ostatnio znalazłem coś takiego:
http://www.roymech.co.uk/Useful_Tables/ ... htm#method
I tutaj pojawiają się dwa interesujące materiały: żeliwo i teflon. Ale sam nie testowałem.