Wyciaganie wiadra wody ze studni to coś innego niż przekładnia. Tam nie mamy przelozenia. Tam już jest do liczenia moment bezwładności obracajacego sie walka z lina aby wprawić ja w ruch obrotowy i ciezaru wiadra z woda

Tak tak zgadza się. Człowiek czasem nie pomysli a gada. Zrobilem szybkie obliczenia (zalaczam zdjecie) wyszlo na to że jezeli przyjmiemy naped reczny 50 obr/min, długość korby 15cm, przelozenie 42 oraz sprawnosc 0,5 to moment wyjsciowy wyjdzie ok 318Nm.

Tylko przy napedzie recznym nie uzyskamy takiej mocy na wale wejsciowym aby miec moment wyjsciowy 200Nm

np przekladnia R-80 Kacperek o przelożeniu i=42. Jest moment wyjsciowy 210Nm. Ale to chyba jest moment przy mocy wejsciowej 1,9 kW.
http://www.kacperek.pl/pliki/KATALOG%20MR.pdf

tak wiem o co mi chodzi. Nie o wykonanie samego reduktora slimakowego bo to jest w ksiazce Kurmaza. Tylko bardziej mi chodzi o mechanike techniczna, czyli liczenie momentow jakie powinny miec przekladnie w roznych zastosowaniach. Np moment do motoreduktora do podnoszenia bramy, motoreduktor w wozku widlowym itp

Jest jakas ksiazka do obliczania takich przekladni i momentów? W kurmazie i tym podobnych jest podnosnik srubowy a to trochę inaczej bo moment sie liczy na oporach śruba-nakretka i wyboczenie

Nie myslalem ze to takie proste. Wiem że moment to sila razy ramię ale wydawalo mi sie ze trzeba liczyc momenty bezwładności

No dobra zalozmy fi 200mm średnica

No dobra dalej nikt nie powiedział jak obliczyc wymagany moment na wale zdawczym reduktora

ale musze olbiczyć jaki przekladnia musi miec moment na wale zdawczym aby byla w stanie ruszyc dane obciazenie. Moment na wale zdawczym musi byc wiekszy od momentu na półce z obciążeniem