Sam jestem w trakcie budowy tokarki "prawie" CNC to mogę powiedzieć jak początek wyglądał u mnie. Nie twierdze że to właściwe podejście, tylko to MOJE podejście które wypracowałem przy bardzo ograniczonych umiejętnościach, możliwościach warsztatowych i braku doświadczenia. Po pierwsze, starałem się przyswoić dużo materiałów na temat samych tokarek, w moim przypadku głównie materiałów filmowych. Po tym musiałem ustalić na co mój "warsztat" pozwala, jakie materiały mogę obrabiać, jaką obórkę jestem w stanie sam wykonać itp. Na tym etapie miałem już porównanie tego jak tokarki wyglądają w rzeczywistości kontra moje możliwości. Później patrząc na schemat przykładowej tokarki i listę jej elementów, decydowałem co z czego ma być. Uproszczony przykład, tokarka potrzebuje łoże, nie mam jak je obrobić, nie chcę zlecać tego komuś więc się zdecydowałem na prowadnice liniowe. Następnie zacząłem rozrysowywać sobie konstrukcje i ustalać wymiary by następnie zacząć skupować już konkretne elementy i "na stole" dopasowywać je "na sucho". Aktualnie jestem na etapie już samej budowy, więc tutaj wolał bym się nie wypowiadać, a przynajmniej póki nie skończę.