maglo18 pisze:Dlatego zapłaciłem normalną wg mnie uczciwą stawkę za spawanie odprężenie i planowanie.. Nie szukałem po taniosci., szukałem ogólnie kogoś kto się tego podejmie i nie było łatwo.

Według mnie płacenie 1600 zł za same planowanie prototypu to bezsens.
Zamawiałem i wycinałem na maszynach CNC które miały mieć dokładność 0.05 mm i wychodziło zupełnie inaczej.
Zresztą dokładność maszyny 0.05 do wycinania w MDF i w drewnie to bezsens.
W stali czy aluminium jak najbardziej dokładność musi być i tam warto i trzeba robić te operacje ale nie potrzeba tak dużych stołów roboczych.
Zrobienie ramy i przygotowanie ramy wyjdzie zdecydowanie mniej.

Robiłem wiele prototypów urządzeń i maszyn i zawsze są poprawki szczególnie jak coś projektujemy pierwszy raz.
I szkoda czasami inwestować np w super obudowę bo i tak zmiany będą.


Ale czasami tak jak mówiłem nie warto oszczędzać, wszystko wychodzi w praniu co i jak.

maglo18 pisze:Chętnie poznam osobę która ma dostęp do frezarki o polu co najmniej 1500x800,i robi duchy. Przez 2 tygodnie nie mogłem znaleźć firmy a co dopiero człowieka.

Ja też nie mogłem znaleźć osoby przez wiele tygodni która była by chętna i to za jakieś rozsądne pieniądze wykonać wyżarzanie

Odpowiedz sobie sam na pytanie czy warto poświęcić swój czas na szukanie firmy czy nie lepiej zapłacić a czas który poświęcisz na bezsensowne szukanie i kutwienie poświęcić na swojego klienta i zarobić w tym samym czasie porównywalne mniejsze lub większe pieniądze ?

2 tygodnie czasami miesiącami szukałem fachowca który za rozsądne pieniądze i bez fochów chciał mi podjąć się wykonania " czegoś tam "
A ty marudzisz o 2 tygodniach

10 - 20 lat temu nie było problemu ze znalezieniem tokarza, frezera i innego fachowca.
W teraźniejszych czasach dziadki są już na emeryturze a nowocześni fachowcy nastawieni są tylko i wyłącznie na zarobek.
Mając firmę niestety musisz na nią zarobić i czasami lepiej czegoś nie robić za małe pieniądze niż pchać się w jednostkowe zlecenie.
Tak jest i trzeba się z tym pogodzić.
Ile można i trzeba a nawet jesteśmy zmuszenie na robienie samemu i nic na to nie poradzisz.

Maszynę CNC chcę zrobić z jednego powodu ! mam dość marudzenia, dojenia i przede wszystkim czekania na zrobienie gównianych prostych elementów z MDF lub drewna.
Każde elementy robione z opóźnieniem, ceny zaporowe lub godzinowe stawki nie do przyjęcia a na sam koniec dostajemy elementy nie do końca dobrze zrobione a często spieprzone

maglo18 pisze:Czytając twoją wypowiedź mam wrażenie że jeszcze nie wiesz jakie koszta cię czekają. Obróbka samej powierzchni to 1 300 netto.

Być może tyle to kosztuje ale w czym problem ? jak ktoś potrzebuje to robi i tyle.
Zdecydowanie gorsze jest poszukiwanie i czekanie na łaskę którejś z firm.
Myślę że podałeś cenę obróbki w normalnym zakładzie gdzie tyle to ma kosztować.
Dużo tanie zrobimy zapewne na "fuchę"
Na wykonanie w tej cenie musi być warta maszyna CNC którą planujemy zrobić.
W większości firm ceny są dostosowane do rynku i tak skalkulowane aby na tym zarobić a nie robić charytatywnie.
Ta sama usługa nie na fakturę po godzinach w czasie wolnym od pracy gdy maszyna nie pracuje i nie zarabia jest czasem kilkakrotnie niższa a zależy to od wielu czynników.

maglo18 pisze:Ja zapłaciłem niecałe 400 pln za dwa elementy.

To chyba całkiem sporo a wielkość materiału jaka była ?

A ile się płaci za wyrównanie ramy pod prowadnicę lub same przyspawane prowadnicę + ewentualnie za wyrównanie całego stołu ( to zapewne już duża kwota )

To chyba wyjaśnia że małe maszyny i średnie lepiej wykonać z aluminium, gdyż mimo że jest droższe nie ponosimy pewnych wydatków ( i jest mniej problemów ) łatwiejsze w obróbce
i dokładniejsze.

maglo18 pisze:Moja odpowiedź jest jedna Hartech łódź. Sam tam robiłem i nie robili żadnych problemów.

A ile coś takiego kosztuję ?

InzSpawalnik pisze:Oddaj do firmy wyspecjalizowanej w obrobce cieplnej. Palnikiem co najwyzej wprowadzisz narezenia dodatkowe.

Tylko proszę podać mi firmę która bez zbędnej zwłoki która trwa w nieskończoność albo nie mamy czasu na pojedyncze wsadzaj ie do pieca mamy stałe zlecenia itd.
Bez radnych achow i marudzenie to wykona.
I za zrobienie, nie krzykneli ceny zaporowej tylko po to aby się odpierniczyć i tego nie robić.


Z miłą chęcią bym to zrobił tylko już mnie szlak trafia jak za każdym razem słyszę to samo i szkoda czasu na bezsensowne jeżdżenie i dzwonienie.

Czy taka operacja przy pomocy palnika ma sens i czy wniesie coś do ramy pospawania więcej niż zero.
Ramę mam po spawaną, jest prosta i zastanawiam się czy ją zostawić bez wyżarzania na dłużej i może w przyszlości coś się z niej zrobi.
Lub wykonać taką prowizorkę która być może nic nie wniesie lub pogorszy sytuację.