Może nie dać się skasować cycka, bo przy uchwycie będzie za nisko a odjedziesz dalej i będzie za wysoko.

Dlatego weź kogoś doświadczonego do oceny stanu technicznego!!!

Z fotek nie da rady.

Może koledzy coś podpowiedzą.

Pozdrawiam

Jacek

Witam

Na drugim zdjęciu pod uchwytem widać wytarte łoże


A jakiej średnicy wyszedł ten cycek?

Niby powinno być bez cycka, ale jesli jest cieniutki to myślę, że nie ma znaczenia.

Naostrz nóż przed ponownym toczeniem.

Po toczeniu gliniastego żelaza ze złomu materiał nie wyjdzie gładziutki. Choć to też zależy czy nóż ostry.

Potocz półośkę samochodową ostrym nożem to będzie się błyszczało

Jacek

Znalazłem, chłopaki dzwońcie:

Waryński Żelechów, tel. 506 721 866, 606 122 279

Mają tokarki, frezarko-centrówki, automaty tokarskie, kupę różnych maszyn.

Przetarg 20 czerwca więc się odbył, ale znając życie to nie nasprzedawali

Będzie do wyrwania taniej.

Pozdrawiam

Jacek

A ja Wam powiem, że do moich amatorskich zastosowań wolałbym gorszą wielką maszynę niż precyzyjną malutką.

Lubię czasem felgę założyć na tokarkę a na małej nie da rady.

W sumie to wielka i druga malutka i mamy wszystko

Pozdrawiam

Jacek

Podobna może być, tylko skala inna

J

Kupujesz jakąś szajbę, niesiesz do tokarza, tokarz wycina środek szajby i dopasowuje do piasty, wiadomo, że szajba ma być większa od piasty, albo można stoczyć zewnętrzną część piasty jak masz za małą szajbę.

Płacisz, stawiasz piwo, ładnie się uśmiechasz i cieszysz się piastą z szajbą

J

Jak będziesz wybierał piastę to weź taką ścisłą, ona trochę ciężej chodzi, ale płynnie ma chodzić, opory wynikają nie ze zużycia tylko braku zużycia i braku luzów.

Długo szukałem, ale znalazłem.

Szajbę wielostopniową warto dać, ale jeszcze bardziej warto dać skrzynię biegów, bo przełączanie obrotów jest proste i szybkie, nie trzeba napinać paska, tylko pstryk i już inny bieg. Do tego falownik a do silnika np. 2 kW nie są drogie i już masz temat załatwiony.

Pozdrawiam

Jacek

Witam

Można dać na dole silnik z szajbą na pasek, ale nie masz biegów, ja mam tam silnik, skrzynię biegów żuka i wyjście z szajbą.

Jeśli zrobisz na dole silnik to nie będziesz miał biegów, ale dajesz falownik i to jest bardzo dobre rozwiązanie.

Myślę tak, że skoro nie masz uchwytu, piasty, szajby itp to wyślę Ci po kosztach to co widzisz na fotce gotowe złożone.

Szajba na piastę jest założona przez tokarza więc jest równo, piasta chodzi bardzo ścisło, żadnych luzów, musiałbyś tylko ten ceownik (gruby hutniczy żadnych ugięć) ustawić sobie na łożu i przyspawać, oraz splanować powierzchnię styku z uchwytem tokarskim, bo jest zamocowany, ale są delikatne nierówności - nie jest planowana. Po splanowaniu będzie równo.

Acha, przelotu tam jest 25 lub 32 mm już nie pamiętam, można by przeszlifować wielowpust na półośce bo twardy jest i roztoczyć się nie da.

Jak widzisz wióry są z aluminium i ugięcia jakie były to były tylko na tym śmiesznym chińskim imadle krzyżowym i blacie na którym było zamocowane, którego też chętnie się pozbędę

No i moja tokareczka miała tą wadę, że jednak za wolne obroty miałem bo szajba na uchwycie duża, potrzeba by silnik założyć 3000 obr./min. do tego falownik i wtedy będzie hulać.

Pozdrawiam

Jacek

Piastę osadziłem na ceowniku do płaskiego.

Podpowiedź - 8 śrub foto na aukcji podanej przeze mnie.

Czaisz czy jeszcze chcesz podpowiedź?

A co mi tam, dam Ci fotkę



Pozdrawiam

Jacek

Witam

Jak chcesz mieć przelot wrzeciona to idź na złom i poproś o piastę samochodową taką, która napędza koło, miejsce po półośce da Ci przelot wrzeciona.

Ja tak zrobiłem, znalazłem na złomie taką piastę, była ścisła i nadawała się.

http://allegro.pl/iveco-daily-35-10-pia ... 28262.html

Jak widzisz w środku masz pusto. Piasta jest na dwóch łożyskach i wytrzymuje spore obciążenia. Myślę, że to najlepsze wyjście.

Pozdrawiam

Jacek

PS. Widzisz że mam już obcykane co i jak