brykiet pisze:Ponieważ jestem bardziej frezerem niż tokarzem dlatego też nie pogardzę wskazówkami jak wykonać ślimak w całości z jednolitego wałka a w szczególności jakim nożem ;składak czy jednolity z HSSCo.
Kolego do tego zadania będzie ci potrzebne więcej jak jeden nóż . Zgrubnie polecałbym jakiś przecinak z lutowana płytka , szerokości ok 5-7mm odpowiednio zeszlifowany . Chodzi o to żeby nie tarl dupka

Po wykopaniu odpowiedniego rowu będziesz potrzebował noży kształtowych z SW żeby wykończyć boczne powierzchnie . Jeżeli ślimak ma być długi nie obejdzie sie bez podtrzymki ruchomej . Tak na oko mogę zaryzykować stwierdzenie ze bez podtrzymki nie zrobisz dłuższego niż 300mm przy tej grubości rdzenia .
U mnie w pracy robimy podobne ślimaki tyle ze z POM-u i są frezowane a nie toczone . Tokarka jest odpowiednio przystosowana do tego zadania . Tzn na czas tej roboty jest za pomocą sprzęgła podpięty do napędu motoreduktor który napędza tokarkę zamiast standardowego silnika chodzi o uzyskanie bardzo małych obrotów. W imak jest zapięty silnik z założonym na wale frezem , można to nazwać wrzecionem

. No i tokarz sobie frezuje ślimaki

Najdluzsze maja tyle ile rozstaw w kłach czyli ok 1000mm przy średnicy rdzenia ok 25mm .
Tobie radziłbym jeżeli masz takie możliwości frezować ten ślimak na frezarce przy użyciu podzielnicy . Zdaje sobie sprawę ze malo kto posiada odpowiedni osprzęt do podzielnicy ale być może ty masz takie możliwości .