Sadzac po tym co kolega gmaro, do tej pory pakazal na forum mozna przypuszczac ze nie musi sie zbytnio prosic tego "smutnego pana " o zrobienie czegos . A budrzet rozbija sie o lozyska bo one maja cene jakby byly stosowane w rakietach.

olo_3 pisze:skoti,
A jeździłeś do czerwonki na tor – za starych czasów do póki go nie zrujnowali koparkami ?

Kilka razy bylem ale wtedy juz nie miałem żadnego "krosa" jeździłem tam na KTM od kumpla . Ale jazda na pożyczonym to nie jest to . Tak sie porobiło w życiu ze teraz zostałem bez jednośladu i jeżdżę od czasu do czasu na motorze od brata . Morze zna ktoś sposób jak przekonać żonę ze lepiej kupić motor niż samochód ?

candle pisze:przypomina mi sie tu pewna anegdota o polskich budowniczych mostow
koniec koncow most stana na rzece...
budrzet zostal przekroczony 3 razy, termin o 10 lat, a most stal wzdluz rzeki zamiast ja przecinac
ale budowniczowie byli nareszcie zadowoleni...

tak dla pewnosci - wy ciagle dyskutujecie o taniej chaupniczej alternatywie dla wrzeciona za 2000?

Czyli tak wg Ciebie wygląda dyskusja techniczna ? Kolego większość osób zdaje sobie sprawę ze do zrobienia takiego wrzeciona potrzeba dobrego parku maszynowego , fachowca i checi . Nikt nie ma zamiaru tego robić za pomocą pilnika i wiertarki ręcznej . I nie każdemu pasuje taki jęczek za 2k .

olo_3, wyeliminujesz problem sprężyny ale w zamian dostaniesz problem ułożyskowania tego cięgna . Niestety .
Ktoś tu wspominał o elektrycznym zakręcaniu śruby mocującej tuleje . Na jednej frezarce u nas jest takie cos podobnego zastosowane , tylko ma napęd pneumatyczny . Składa sie to z klucza pneumatycznego (podobny jak maja w serwisach opon tylko trochę większy) i sprzęgła sterowanego powietrzem które laczy klucz z śruba tylko w czasie zakręcania lub odkręcania.

olo_3 pisze:Ale cza nieć świadomość co można a czego nie można.

Olo kiedy bylem w podstawówce z kolegami kupowaliśmy rożne motory przeważnie WSK i przerabialiśmy na "kros" zdazaly sie "sprzety" które były cale poskładane za pomocą klucza MM , dosłownie każda śrubka w silniku miała ślad po użyciu tego klucza . Kultura techniczna niektórych ludzi stoi na tak niskim poziomie ze jedyne co można powiedzieć to ZGROZA !!! . Acha bo nie wszyscy pewnie wiedza co to MM . MM to klucz uniwersalny typu mlotek + majzel (przecinak)

gmaro, jakie wielkości przewidujesz tulejek lub stożka ? Brałeś pod uwagę ceny łożysk ? Jaki budżet przewidujesz na to wrzeciono ? Bo rozumiem ze sie jeszcze nie zdecydowałeś . Jeśli sie zdecydujesz na wariant ze stożkiem to jak planujesz rozwiązać problem tej tulejki która łapie grzybek stożka . Zaadoptujesz gotowa czy masz zamiar ja wykonać sam ?

i foto tego który nadzoruje budowę oraz przebieg prac:) dogląda wszystkiego

Mam pytanie czy ten fachowiec ma uprawnienia do nadzorowania tego typu prac ? Dyplomem jakiej uczelni sie legitymuje ?
A na powaznie to maszyna super .

bartuss1 pisze:co do stóp bramki to chociaz sztywna konstrukcja to jeszcze trzeba wziąc pod uwagę drgania harmoniczne samowzbudne ( kolega wie o czym mowie - I rok fizyka )

Czy mogl by ktos nam czyli szarej masie nie studiujacej mechaniki objasnic tak z grubsza co to za drgania i dlaczego owe stopy by mialy w nie wpadac.

Czym to jest wycinane? Plazma?
Jaki jest orientacyjny koszt takiej uslugi?Placiles za samo ciecie czy razem z materialem?