walcu23 pisze:Rzygać się chce czytając te moralizatorskie porady... Bądź profesjonalistą, rób merytorycznie doskonałe filmy, nie myl się w żadnej kwestii technicznej
i co się dziwisz?
zawsze się znajdzie ktoś pokroju 'mondrego' jasia tub tristara zero i się czepiał będzie.
to taki specyficzny rodzaj krytyków filmowych, którzy własnego filmu zrobić nie potrafią ale za to uważają że dobrze im idzie krytyka tego co inni zrobili.
takie mam y czasy że wiele osób kupiło sobie obrabiarki nie tylko w celach zarobkowo zawodowych ale również że tak to ujmę w hobbystyczno poznawczych.
ale chyba nie każdy leśny dziadek o tym wie i stąd te połajanki płynące pod adres niewłaściwie wybrany.
Adam robi filmiki zrozumiałe dla mniej zaawansowanych amatorów, a profesjonaliści za "dwadzieścia erło" jeśli potrafią niech zrobią coś na własnym poziomie

a jak już piszę to jeszcze spytam jako typowy amator, czy dobrze dobieram zagłębienie noża podczas nacinania gwintu i dla skoku 1,5 było by to 0,81mm a dla skoku 1 - 0,54mm ? do tej pory robiłem gwinty metodą na pasowanie ale to taka trochę loteria. jeśli podałem błędne wartości to proszę o podpowiedź jakie powinny być właściwe.
fachowców z górnej półki nawet nie pytam o takie pierdoły bo oni z pewnością do wyższych celów są stworzeni .