
- wałki toczę w kłach
- tuleje mocuję w dodatkowym wytoczonym "adapterze"
Co do kasowania luzu na łożu to zdecydowanie przydałoby się coś lepszego. Suport lekki i nawet kręcenie korbką w dwie strony potrafi go delikatnie skręcać. Przy wytaczaniu to przeszkadza, bo jak wracam to muszę pamiętać o odsunięciu noża.
Tutaj świetny pomysł
https://youtu.be/lL-PGLqpoXI