Czyli zrobiłeś gównoburze po raz kolejny a teraz wycofujesz sie jak debil. Wez sie do piorunochronu podepnij to mamy szansę, ze jak wszystko dobrze pojdzie to będzie spokój na forum.
Mma nadzieję ze już nie bedziesz powtarzal glupot kak obłąkany zeby sprawdzac prądem czy uziom przewodzi bo takie mądrości nie sa tu nikomu potrzebne.
Znaleziono 5 wyników
Wróć do „Uziemienie falownika gniazdka w garażu?”
- 22 wrz 2024, 18:30
- Forum: Elektronika ogólna
- Temat: Uziemienie falownika gniazdka w garażu?
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 912
- 22 wrz 2024, 15:57
- Forum: Elektronika ogólna
- Temat: Uziemienie falownika gniazdka w garażu?
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 912
Re: Uziemienie falownika gniazdka w garażu?
jagus pisze:Zamówienia już skrzynkę z czterema gniazdami bezpiecznikami oraz różnicowką. Przewód do uziomu 16mm2 oraz szpilki na razie na 6m znajomy elektryk przyjedzie zrobić pomiar resztę podłącze sobię sam. Będzie i różnicowka i uziom.
Kolego nie montuj uziomu, bo nie powinno się go montować lekarzom, weterynarzom, górnikom, czy rolnikom. Tylko dlatego że debil naczelny tego forum tak uważa, że nie powinno się go montować ludziom którzy nie rozumieją że jest on przewodnikiem.


tuxcnc pisze:ZAWSZE jest przewodnikiem.
no i co z tego? nie musisz sie podpinać w linii uziomu proste, ale to wolisz wałkować w kołko to samo.
- 22 wrz 2024, 15:44
- Forum: Elektronika ogólna
- Temat: Uziemienie falownika gniazdka w garażu?
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 912
Re: Uziemienie falownika gniazdka w garażu?
tuxcnc pisze:A ty jesteś debilem.
Niebezpiecznym debilem, bo zalecasz ludziom korzystanie z rozwiązań, których nie rozumieją.
nigdy zaś nikomu nie poleciłem w jednym ręku trzymać fazy a w drugiej uziomu, co cały czas wałkujesz w każdym temacie o uziomie. A co się stanie... bo uziom jest przewodnikiem. Za kogo ty ludzi masz to wiadomo, tylko po co dajesz takie przykłady z du**? Jesteś nikim innym jak debilem.
- 22 wrz 2024, 15:19
- Forum: Elektronika ogólna
- Temat: Uziemienie falownika gniazdka w garażu?
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 912
Re: Uziemienie falownika gniazdka w garażu?
tuxcnc pisze:Następny się znalazł...
Formalnie "wbijanie szpili" jest szukaniem przewodnika, dość kiepskiego, ale o dużym przekroju, który umożliwi przepływ prądu na tyle dużego, żeby potencjał "szpili" był w miarę stały.
Ma się to nijak do bezpieczeństwa użytkownika, które opiera się na statystyce, a nie na fizyce.
tux ty jesteś głupi wiesz? najlepiej sobie w bloku swoim odetnij uziom choć wątpię że go masz bo lecisz na zerze i nie teoretyzuj bo to jest prąd a nie polityka... ja wiem żę kaczor kazał zbierać chrust i jest to dla ciebie logiczne, ale żeby negować szpilę?
Dodane 1 minuta 49 sekundy:
szopenn pisze:Po prostu zakłada się, że jest o rzędy wielkości bardziej prawdopodobne, że ktoś jedną ręką dotknie potencjału ziemi a drugą obudowy urządzenia elektrycznego, niż że ktoś jedną ręką dotknie potencjału 230 woltów względem ziemi, a drugą uziemionej obudowy, ale uwierzcie mi, że autor takiego eksperymentu wolałby żeby ta obudowa nie była uziemiona...
czytałem te twoje durnoty już niejednokrotnie, gdzie zawsze zakładasz że uziom będzie przewodnikiem - tak bo ktoś dotknie fazy jedną ręką, a w drugiej będzie trzymał uziom - bez różnicówki najlepiej dodam. Takich debili to chyba nawet w partii pis nie ma.. Nie wiem po co dajesz takie durne przykłady, żeby tylko wyszło na twoje.
Kolego montuj uziom i nie słuchaj tuxa - nie warto.
- 22 wrz 2024, 14:04
- Forum: Elektronika ogólna
- Temat: Uziemienie falownika gniazdka w garażu?
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 912
Re: Uziemienie falownika gniazdka w garażu?
Jakby nie patrzeć trzeba zrozumieć co robi różnicówka, ona może zabezpieczyć nawet jeśli uziomu nie ma - ale tylko w konkretnych przypadkach. Niektórzy też tak montują zdając sobie sprawę z niedoskonałości, ale w jakimś zakresie awarii może zabezpieczyć.
Poleciłbym wbić szpile i nawet poprosić jakiegoś elektryka żeby to przemierzył, i jak coś do dodać drugą połączyć aż uzyska się względnie dobre uziemienie. Zakład energetyczny nie robi nic innego - wbijają szpile w ziemie w skrzynce i przyjeżdżają pomiarować co jakiś czas - przynajmniej tak jest u mnie w rejonie.
Poleciłbym wbić szpile i nawet poprosić jakiegoś elektryka żeby to przemierzył, i jak coś do dodać drugą połączyć aż uzyska się względnie dobre uziemienie. Zakład energetyczny nie robi nic innego - wbijają szpile w ziemie w skrzynce i przyjeżdżają pomiarować co jakiś czas - przynajmniej tak jest u mnie w rejonie.