Otóż chinczyk klonuje abaca, a sam abac w wykonaniu nie jest jakiś super - być może nawet teraz jest produkowany w chinach kto wie. Ale jest mimo wszystko lepszy. Miałem okazję porównywać bo wymieniałem kiedyś pompkę kompresorze abac b4900 i kolega po awarii zamówił chiński odpowiednik... Jednak ten włoski był staranniej wykonany. No np takiej w chinach się już nie kupi:
https://www.bricoutensili.com/en/abac-s ... -ns89.html
Więc muszą jednak mieć własną produkcje, czy tu czy tam.
PS. co do małych chinek. Muszę je pochwalić mimo wszystko. Kiedys miałem einhella 50L - pojechałem na urlop i zostawiłem kompresor pod prądem. Rozczelniła się instalacja kompresor nabijał 2 tygodnie. Jak wróciłem do garażu było czuć że jest cieplutko

a kompresorek powoli kręcił. Dobrze, że nic się nie zapaliło i nie wiadomo jak dlugo tak pracował. Oddałem go koledze, który go rozebrał, coś tam ruszył papierkiem ściernym i działa u niego do dziś. Sprawy typu simeringi to zwykłe chinskie niedoróbki - trzeba mieć czas żeby to po prostu poprawić. Trzewia nie budzą jakiegoś zaufania, ale ostatecznie - to chodzi. Nie bałbym się kupić takiej 50tki bo tą v2 mam już w rodzinie 3 lata i chodzi na co dzień bez zarzutu. Próby piaskowania też były ale.. szkoda gadać. Zasila głównie pneumatyczny taker przy robocie przy tapicerkach i spisuje się. Kupiłbym drugi raz na pewno.
RomanJ4 pisze:To nie podlega dyskusji, szybko nabierzesz wprawy z regulacją strumienia, tylko przy napełnianiu zbiornika farby pistoletu koniecznie cedzić by nie było grudek, np starym sposobem przez nałożoną rajstopę...
Po co, wymyślili sitka za 0.1zł