Starsze Maho włącza się sposobem (nawet opisany w DTR)...

Wcisnąć przycisk START i przytrzymać 5 sekund, puścić (hydraulika w 90% nie zaskoczy),
wcisnąć znowu start, puścić i po 5 sekundach klepnąć RESET (clear)

Jeżeli przy drugim wciśnieciu startu hydraulika nie wytrzyma 5 sekund tylko wyrzuci to za drugim razem też przytrzymać start i po 5 sekundach klepnąć reset trzymając start i dopiero puścić. Jak nie zaskoczy znowu to klepać przytrzymując aż zaskoczy

Spowodowane jest to tym, że przekaźniki na obwodzie bezpieczeństwa mostkuje przycisk start i niektóre są aktywne tylko przy trzymaniu, a potem muszą się same podtrzymać, a niektóre mają czasówkę 5 sekund z mostka na podtrzymanie



Taki tam skromny obwodzik bezpieczeństwa MAHO 500E2

PS Ten obwodzik jest 110V AC także paluszki pchać z rozwagą podczas prób włączania maszyny

G4 Racing pisze:"NC FAULT"

Zbyt ogólnie żeby coś powiedzieć Maho ma niebotycko rozbudowane obwody bezpieczeństwa... Często też zdarza się, że krzaczy coś innego, a że przy okazji rozpina przekaźnik NC to wali masę "błędów powiązanych"...

Kiedyś przez dwa dni szukaliśmy ze znajomym czemu ładnie wyglądające Maho nie chce zastartować, a okazało się że pośrednik wywalił "pendant" bo był zniszczony i w obwód Estopa wsadził mostek który nie zwierał Dwa dni stracone na szukaniu dziury w całym Oczywiście tylko dlatego, że mostek był w dokumentacji bo "pendant" był dokładany

A dobrze włączasz? Maho ma specyficzny sposób włączania maszyny