Ja dzisiaj wynalazłem w złomie na hali jakieś stare imadło maszynowe. Okazało się, że po wyczyszczeniu nawet działa tylko szczęki i podstawę pomiędzy ma styraną wiertłami przez jakiegoś debila
Chciałem szczęki lekko zabielić żeby podrównać i zrobić rowek w szczęce żeby mocować materiał na 5mm wgłąb rowka

Pierwsze podejście frezem 8mm HSSCo obroty 3k posuw 100mm/min i po pół sekundzie frez przestał istnieć i zrobił trochę efektów pirotechnicznych
Ale za to zrobiłem inne postępy przy maszynce
Podczyszczona, znaleziona i usunięta usterka, zmontowana do kupy

Dołożona mgła (chwilowo zdemontowana z tokarki - muszę jeszcze zamówić dwie)...
W alu i czarnej stali robi robotę aczkolwiek jeszcze nie jadę pewnie nawet w połowie maksymalnych parametrów
