No niestety. Nalałem trochę spirytusu do środka, zostawiłem na 10 minut i nie ma absolutnie żadnej zmiany. Jak dorobię zatyczki porządne to spróbuję zostawić na całą noc, ale nie wiem, czy cokolwiek to da.

Próba z odmrażaczem również bez efektu.

Spróbuję rozcieńczyć aceton i zobaczę co wtedy z tego wyjdzie. Jak nic to nie da, to niestety będę musiał chyba przejść do prób mechanicznego zmatowienia, ale nie wiem jeszcze, jak się do tego zabrać. Pewnie z tą dyszą warto spróbować, będę musiał się zorientowac jak to wszystko działa, bo nie miałem do czynienia z piaskowaniem jeszcze.

Jutro zacznę dzień od spirytusu mam nadzieję, że się sprawdzi.

Mam sprężarkę, nic specjalnego ale jest.

Tutaj wycinek z opracowania:

Jednak w przypadku poliwęglanu absolutnie odradzamy stosowanie tego typu
substancji- poliwęglan po pierwsze traci swoje właściwości fizyczne stając się kruchy, po drugie
staje się matowy i nieprzezroczysty, jedną z takich substancji, bardzo groźną dla poliwęglanu jest
nitro. Nitro to rozpuszczalnik do farb jest mieszaniną największych wrogów poliwęglanu: toluenu i
acetonu

No właśnie taki kruchy się stał, że sam z siebie popękał, a kapsel włożony na wcisk na końcu po prostu wypadł pod ciężarem odrobiny acetonu. A poliwęglan jak wspominałem jest nieprzypadkowo, ze względu na swoją wytrzymałość, także jej mogę uszczknąć co najwyżej w bardzo małym stopniu.

Spróbuję z tym spirytusem, dobrze gdybyby było można spokojnie nalać do środka, rozprowadzić.

EDIT: Kolega zedytował posta jak pisałem.

atlc pisze: ↑

11 gru 2017, 15:53

Masz sprężarkę?
Jak masz to możesz wymodzić na tokarce taką dyszę jak do piaskowania rur, do takiej małej ilości ze zwykłej stali wystarczy:

Przelecisz to drobnym piaseczkiem albo granulatem szklanym i efekt będzie jak na mlecznej szybie.

Od środka powierzchnię na tyle długiej i cienkiej rury? Okej, znalazłem zdjęcie w internecie, jest napisane jak byk do piaskowania rur od środka.

EDIT2: Kolega na pewno psize coś na rzeczy, z tego samego opracowania:
Etanol (jako czysty spirytus
95%)
Raczej zła odporność,
powierzchnia PC może
matowieć

Wypróbowałem jak na razie:

1. Piasek akwarystyczny marmurowy 0,2-0,5mm. Nasypałem do środka tak, żeby na całej długości próbki była warstewka i odpaliłem na 10 minut w tokarce na niskich obrotach. Brak efektu. Potem spróbowałem na 1300 obr/min w takim samym układzie - brak efektu.

Może zły ten piasek kupiłem? Był jeszcze o większej ziarnistości kwarcowy, jutro mógłbym wypróbować.

2. Zalewanie acetonem. Zniszczyłem obie próbki w ten sposób. Jedna od razu popękała na całej długości, w drugiej udało mi się uzyskać mleczną warstwę, ale że była trochę nierówna to chciałem "poprawić" i ona również popękała. Szkoda, bo ta mleczna warstwa była mniej więcej tym, czego szukałem. Rurki pękają na całej długości natychmiastowo, jak wlewam do nich z butelki aceton. Rurka z jednej strony zaślepiona.

Może metoda dobra, ale jakiś mniej agresywny rozpuszczalnik wybrać? Nie znam się zupełnie na chemii technicznej, ten aceton może da się rozcieńczyć? Albo sugerowane nitro lub toluen są mniej agresywne, nie mam ich na stanie więc nie mogę sprawdzić? Efekt, który uzyskałem bardzo mi się spodobał, od środka oprócz kilku niedoskonałości i plam była ładna mleczna powłoka.

3. Włóknina ścierna. Wypróbowałem je również na tokarce wpychając trochę do środka rury na samej krawędzi w gradacjach od coarse do very fine i udało się nieco zmatowić, ale efekt jest mocno nierównomierny, widać prążki.

Mam jeszcze pytanie zanim dokonam zakupu. Chcę zacząć próby od nasypania ścierniwa do środka.

Czy powinno mi zależeć na tym, żeby ziarna były jak najmniejsze? Bo można kupić korund 0,1-0,4 albo korund kosmetyczny max 0,12 (według sprzedawcy). Oczywiście jest różnica w cenie, ale nie będę tego zużywał w dużych ilościach, więc mogę się szarpnąć, jeżeli byłby lepszy ten kosmetyczny. (13 zł za 25kg zwykłego, 22zł za 1kg kosmetycznego)

Chodzi o utratę przezroczystości. Dziękuję za porady, wypróbuję mam nadzieję w przyszłym tygodniu.

Pomyślałem właśnie o czymś takim, rzeczywiście, jak nie spróbuję, to się nie dowiem, ale nie wiedziałem, czy to nie był głupi pomysł. To włókno do czyszczenia to chodzi o coś takiego, tylko o większej gradacji?


Myślałem też może, czy jest jakieś ścierniwo drobne, które można by nasypać do środka, zamknąć z obu końców i poobracać trochę całość? Wtedy chyba łatwiej równomierny efekt byłoby uzyskać?

Mam rurę poliwęglanową przezroczystą 26/22mm (alternatywnie 25/21) o długości 900mm i chciałbym zmatowić jej ściankę od środka. W jaki sposób się to wykonuje? Chodzi mi o uzyskanie powierzchni, która nie będzie zupełnie przezroczysta, czyli de facto chyba o to, żeby była delikatnie chropowata, równomiernie na całej długości.

Czy da się to w ogóle zrobić? Szczególnie w mniejszych ilościach, chodzi mi tutaj co najwyżej o kilkadziesiąt sztuk (jeżeli osiągnięty efekt będzie zadowalający). Szukałem gotowych, ale wyskakuje samo plexi w kolorze mlecznym lub satynowym, a ja potrzebuję wytrzymałość poliwęglanu i raczej delikatne zmatowienie. Najlepiej byłoby oczywiście coś, co się samemu da wykonać.

Dziękuję z góry za odpowiedzi i przepraszam za niezorientowanie w temacie, ale właśnie dlatego pytam