Znaleziono 4 wyniki

autor: Avalyah
19 sie 2024, 22:56
Forum: Na luzie
Temat: Paradoks Monty’ego Halla
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 2003

Re: Paradoks Monty’ego Halla

lepi pisze:Przecież ja nie piszę o badaniach tylko demaskuję bzdury o tym że statystyka nie działa.

Trudno, żeby nie działała, jeśli jest odtwórcza. W końcu to opisywanie historii. Nikt tu nie twierdzi, że ona nie działa, tylko, a przynajmniej ja, że jej "działanie" nie jest intuicyjne dla jednostki.
autor: Avalyah
19 sie 2024, 20:43
Forum: Na luzie
Temat: Paradoks Monty’ego Halla
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 2003

Re: Paradoks Monty’ego Halla

lepi pisze:To nie była statystyka

Nie? A dlaczego? Porównano kolor podkoszulka i zachorowalność na raka, wyliczono z tego procenty. To nie właśnie statystyka? Bezużyteczna, ale czy jest w definicji statystyki założenie, że taka być nie może?
autor: Avalyah
19 sie 2024, 19:38
Forum: Na luzie
Temat: Paradoks Monty’ego Halla
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 2003

Re: Paradoks Monty’ego Halla

tuxcnc pisze:Stanowczo przesadziłeś, bo tutaj każdy się zorientuje, że to nie ta statystyka.

Przykład specjalnie jest prosty, żeby pokazać jak łatwo jest stworzyć konstrukcję z logiką, statystyką i prawdopodobieństwem w jednym i w zasadzie bez lepszego kontekstu ma to sens.
tuxcnc pisze:Natomiast faktycznie, statystyka może skutecznie wprowadzać w błąd.

Bo przeważnie tego kontekstu brakuje, albo mało kogo obchodzi.
tuxcnc pisze:Domyślasz się dlaczego?
Nawet nie spróbuję.
autor: Avalyah
19 sie 2024, 19:21
Forum: Na luzie
Temat: Paradoks Monty’ego Halla
Odpowiedzi: 47
Odsłony: 2003

Re: Paradoks Monty’ego Halla

lepi pisze:
19 sie 2024, 09:58
Dla mnie paradoksem jest, że umysły ścisłe mają problem z prostym zagadnieniem z rachunku prawdopodobieństwa. To pewnie ci sami, którzy nie wierzą w statystykę :)
Prawdopodobieństwo to jedna z tych dziedzin matematyki uczonych w szkole, którą albo się "chwyta", albo nie. Często osoby słabsze z matematyki radzą sobie tutaj lepiej, i odwrotnie.

A co do "wierzenia" w statystykę... co masz na myśli? Statystyka, podobnie jak i logika to podstawowe narzędzia manipulacji, bo ich rozumienie nie przychodzi nam naturalnie (podobnie jak prawdopodobieństwa). Wierząc w statystykę można uznać, że wskoczenie do stawu z aligatorami w zoo nie jest wcale takim złym pomysłem. W końcu statystyczne prawdopodobieństwo śmierci w brzuchu aligatora jest znikome, mniejsze niż w samochodzie dojeżdżając do tego zoo, więc na logikę praktycznie nic nam nie grozi.

Wróć do „Paradoks Monty’ego Halla”