IMPULS3 pisze:srodku to większa odpowiedzialność i więcej obowiązków...

zwłaszcza jak masz hangar a w nim sprzęt i ludzi (nie całkiem kumatych "fachowców")
można ocipieć, wyłysieć i dostać apopleksji (zwłaszcza po wizycie skarbówki lub inspekcji pracy - gwarantowane)

ale warsztat i jego zawartość rzutuje na biznes,
z kątowników Ci się wygina - chyba wagina (?)
jak poskręcasz "z sensem" i ze stabilizacją (boki/tył) jest jak spawane ale "modyfikowalne" - wystarczy pomyśleć jak.

Uśmiechnij się
jest wesoło i na luzie, nie trzeba Cię szukać
Pozdrawiam, i dokończ w miarę możliwości podłogę bo ciągnie z gleby wilgoć (idzie zima), chyba że masz osuszacz (dehumidifier).
Co do "mebli" skręcanych - na OLX W-wa jest oferta kątowników perforowanych i można se poskręcać różności za grosze.
A solidny stół robi się z dźwigarów stropowych "H-20" - na nie OSB i nic tego nie ugina (też z OLX)

strikexp pisze: widzę że zafundowałem sobie za kilka tysięcy warsztat

z tematu: przyszlosc-kierunku-mechanika-i-budowa- ... 59-90.html
Tego to nawet nie wiem jak skomentować (rozdwojenie jaźni ?)

Butler pisze:nauczyłem się oceniać ludzi nie po wykształceniu, a po tym co sobą reprezentują

nie szata zdobi fachowca... nawet jak nie bardzo umie przekazać wiedzę...

bartuss1 pisze: nie znoszę leni z klapkami na oczach, ludzi bezmyslnie

powielających zewnętrzne "wzory" na szybko i "po taniości" bo "forum pisze" (oraz tutoriale z YT i innych o "wbijaniu gwoździa" przez 15 minut)

A poza tym usłyszałem od p. Profesora UW (!) : "za dobre pieniądze to i guwno można przewalać widelcem, aby tylko fachowo"
(naukowa i nowoczesna wersja: "żadna praca nie hańbi" )

bartuss1 pisze:koncu mialem dosyć tych wiesniaków bez szkoły.

i tak Ci zostało, co widać po animowanym GIFie,
ale umiały zablindować flasze w karmanie i nawet nie ryksztosowała (czy jakoś tak)

Seb.Maz. pisze:Pochwalilby sie kolega bartuss ta 5 osiowka

odwiedź jego stronę to zobaczysz - adres podany w podpisie

bartuss1 pisze:Coś tam niby kiełkuje

- bartuss masz maila

DOHC pisze:jeśli się poczułeś dotknięty

NIE, ale zauważam takie postawy (jakie opisujesz) i stąd "szara rzeczywistość" bo co niektóre "wpisy" wręcz powalają . . .
kursywą napisałem

Yarec pisze:mnie to dotyczy, ale ja nie zjadłem

bo też jestem omylny

DOHC - ot, napisałeś o "szarej rzeczywistości'
(pewnie i mnie to dotyczy, ale ja nie zjadłem wszystkich rozumów)