Zrobiłem długim wiertłem 10d 720 otworu i jeszcze pójdzie dalej.
Zmieniłem:
Wywiercenie otworu wiertłem 3d na 25mm 2900obr./min posuw 0,05 pierwsze 3mm potem 0,10 do 25mm
Wiertło właściwe wjazd na 24mm 300obr./min posuw 1,20
Wiercenie właściwe na 64,50mm 2900obr./min posuw 0,08
Wyjazd z otworu 500obr. posuw 3,00

Jedynie co to, to małe 3d musiałem zmienić po 600 otworach. Tam w ogóle coś nie grało bo nie chciało łamać wióra.

Na razie jestem zadowolony. Długie wiertło dam do szlifowania i do powlekania koszt około 60zł.

Pozdrawiam i dzięki za pomoc.

Zrobiłem 290 otworów i wiertło pękło.

Parametry to:
Wywiercenie otworu wiertłem 3d na 25mm 3500obr./min posuw 0,03
Wiertło właściwe wjazd na 24mm 300obr./min posuw 1,20
Wiercenie właściwe na 64,50mm 3500obr./min posuw 0,10
Wyjazd z otworu 500obr. posuw 3,00

Chciałem robić bliżej 500 otworów jednym wiertłem. Co radzicie zmienić?

Dzięki za podzielenie się wiedzą na start musi wystarczyć. Odezwę się jak będę w trakcie.

arasz pisze:

Masta20PL pisze: maszynei starszej być może mniej sztywnej.

Masta20PL pisze:Czy za mała sztywność to nie wiem

To się zdecyduj

Chciałem robić próby na tej "lepszej" maszynie i potem ewentualnie przejść na tą starszą jednak przedstawiciel handlowy mi odradzał. Elementów jest na tyle dużo, że opłaca się zakręcić w temacie i być może wypróbować obie maszyny/wiertła.

Czy za mała sztywność to nie wiem. Roczna maszyna średniej klasy. Wydaje się, że powinno pójść. Przewiercić duplex dało radę z gwintem trapezowym był problem.

arasz pisze:Jak masz wiecej tych otworów to poszukaj wiertła lufowego , czasem na aledrogo się zdarzają.

Dzięki za odp. Pod jakim względem będzie to lepsze od zwykłych węglikowych? Bo cena nawet tańsza.

Witam serdecznie wszystkich, już od jakiegoś czasu was podglądam, w końcu założyłem konto.

Mam do wywiercenia otwór fi5 na długość 60mm w stali narzędziowej ulepszonej twardość około 40HRC. Wcześniej wierciłem z dwóch stron zwykłym wiertłem z kobaltem i było bardzo ciężko. Teraz przy większej ilości chciałbym zainwestować w wiertło i przewiercić za jedym razem. Myślałem o węgliku z chłodzeniem. Z tym że wcześniej nie miałem z nimi do czynienia. Producent podaje 5000 obrotów i 0,1-0,2 posuw. Wydaje się dużo. Nie wiem też czy przy tych wiertłach nawierca się otwór? Czy są jakieś specjalne parametry na wejście i wyjście wiertła? Otwór wierci się bez wychodzenia wiertła? Bez łamania wióra? Ile takie wiertło jest wstanie zrobić otworów? Czy warto ostrzyć? Mam dwie maszyny do wyboru jedna nowa i na niej chce zrobić testy a w przyszłości chciałbym to robić na maszynei starszej być może mniej sztywnej.

Może ktoś miał podobny problem i się z nim uporał. Może polecacie inne wiertła? Proszkowe? Dzięki za wszystkie podpowiedzi.

Pozdrawiam