No właśnie niestety z tym powyginaniem to moze być róźnie

może mi to nie wyjść zbyt pięknie.. więc wyjdzie jak wyjdzie.. a później zeszlifuje to tak, zeby nie było widać wgnieceń...
Dlatego nie chce zbytnio inwestować w materiał który mogę zepsuć...
W kwestii żywicy:
Chodzi mi o to, czy epoksyd będzie się trzymał tego aluminium. bo przecież jak ładnie będzie wyszlifowane ze wszystkich stron i zamalowane to nie ma różnicy czy tam w rogach jest żywica plastik czy beton. Grunt żeby sie to jakoś trzymało i wyglądało ładnie. Przecież nikt nie będzie rzucał tym przetwornikiem...
Z plastiku już próbowałem sklejać ale niezbyt mi sie to podobało... i wolałbym porzucić to rozwiazanie
Pracowałeś u lutnika?? Zawsze o tym marzyłem

teraz sam mam zamiar się w takiego lutnika pobawić
//edit
warto jeszcze dodać, że nie zajmuję sie zawodowo obróbką metali ani też nie mam odpowiednich k'temu narzędzi

P Daltego raczej odpada pomysł, żeby tego nie malować ;]